Niestety z przykrościa - większości pracowników - stwierdzam, iż pomimo oczekiwań , że z byłą panią prezes zmieni się dział personalny tak sie nie stało! A to dziwne...

Moja znajoma pracuje w CZMZ. I co Wam powiem... po 3 tygodniach rządów Pana prezesa widzi w nim na prawdę normalnego zwyczajnie dobrego człowieka! Pracownicy już nie boją się o cokolwiek go zapytać, nie muszą chodzić przy nim na paluszkach, wstrzymując oddech, jak to było ... Dałby Bóg , żeby taki pozostał i żeby wyprostował sprawy szpitala.

W Skierniewicach go nie chcieli, całkiem niedawno w szpitalu w Łowiczu go nie chcieli. To daje do myślenia. Jest farmaceutą, na tym moze sie znac. Na farmacji.

Szkoda szpitala szkoda pacjentów

nie blado. próbował zrobić porzadki z marudzącymi zwiazkami i ogarnać sor ale czasem pani pielegniarka lub lekarz woli siedziec i nic nie zmieniać bo po co - zyrdow juz jest na dnie wiec tylko odbicie pozostaje

Edytowany: ponad rok temu

"Mój mąż z zawodu jest dyrektorem..."

Kolejny szpital trzeba pociągnąć na dno.

Zobaczymy co pokaże nowy pan prezes. W Skierniewickim szpitalu jego rządy wypadły raczej blado. O czym chyba już większość wie.