Podrzucone chemikalia na tyłach wysypiska. (fot. Justyna Napierała)
Z poniedziałku na wtorek (10/11.06) ktoś podrzucił na wysypisko w Słabomierzu chemikalia. W sumie dwadzieścia paletopojemników, w każdym nieznany płyn chemiczny.
– Pracownicy kiedy tylko zauważyli, że coś jest nie tak od razu zawiadomili służby, policję, straż – mówi prezes PGK Żyrardów Hanna Bieżuńska.
Teren jest zabezpieczony, by nie mogły tam wejść osoby postronne. Sprawa trafiła do prokuratury.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska na miejscu ma się pojawić w czwartek (13.06) by zbadać dokładnie substancje.
– Musimy wiedzieć co to jest, by móc to zutylizować – mówi prezes Bieżuńska.
– Pierwsze informacje wskazują na to, że mogą być to substancje chemiczne z drukarni – dodaje prezes PGK.
– Nie ma wycieków z pojemników – mówi kierujący akcją straży pożarnej Jarosław Belina.
Do sprawy wrócimy na łamach „Głosu Żyrardowa i Okolicy”.
Justyna Napierała
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 3
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.