z powiatu

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ27 czerwca 2019 | 09:59
Uwaga na prezenty z wakacji.

Uwaga na prezenty z wakacji. (Justyna Napierała)

W tym przypadku niewiedza może dużo kosztować, nawet utratę wolności czy ogromną karę finansową. Wyjeżdżając na wakacje w egzotyczne strony musimy zadbać nie tylko o przygotowanie medyczne ale też poznać kulturę i obowiązujące prawo. Piękna torba z krokodyla to nie jest dobry pomysł na prezent, może kosztować nie tylko utratę reputacji ale także wpis do Krajowego Rejestru Karnego.

Nieznajomość prawa szkodzi. Zanim wyjedziesz przeczytaj tekst. Każdy z egzotycznego miejsca które zwiedził chce przywieźć choć małą cząstkę, jakąś pamiątkę. Bywa, że pamiątka staje się przemytem, często nieświadomym.  Zdarza się, że turyści są nabierali przez lokalnych handlarzy w Ameryce Południowej, Azji czy innych miejsca na piękne suweniry. Oferują lamparcie skóry, chodniki z niedźwiedzia, czy koralowce, buty z krokodyla, bądź co ciekawe; czarny kawior.

Zwierzęta z których wykonane są chodniki, dywany, buty czy torby są pod ochroną.

Po żadnym pozorem ich skór nie można przywozić do kraju.

– Zabroniona jest też medycyna chińska – przypomina podinspektor Piotr Tałała z Izby Skarbowej w Warszawie.

Nie wolno przewozić muszli, żadnych wyrobów z ryb jesiotrowatych. Nie przejdą wypchane żółwie i krokodyle.

Prawie wszystkie państwa świata (183) podpisały konwencję waszyngtońską, która o tym informuje.

– Po rozpakowaniu jest wielka rozpacz – mówi Piotr Tałała.

Nic nie wiedziałem, zrobiłem to nieświadomie, to miała być pamiątka, to najczęstsze tłumaczenie turystów. Często zwyczajnie zostali nabrani przez handlarzy. Konsekwencje są bardzo poważne. Bo przemyt jest przestępstwem. Grozi za to kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Często jest zamieniana na karę grzywny, są to wysokie kary, za niewielkiego koralowca turysta otrzymał trzy miesiące w zawieszeniu i grzywnę w wysokości 18 tys. złotych. Wszystkie trofea lądują później w Izbie Skarbowej. Najgorsze jest to, że osoba taka ma brudno w papierach.

– Na kilka lat trafia do Krajowego Rejestru Karnego a to już bardzo przeszkadza w pracy – przypomina Piotr Tałała.

Urzędnik państwowy nie może być karany, coraz częściej dokument o niekaralności wymagany jest też w prywatnych firmach.

Niewinny wyjazd zatem może się skończyć poważnymi konsekwencjami.

Justyna Napierała

ostatnie aktualności ‹

Jak oceniasz ten artykuł?

  • 0
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 0
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 0
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

Delegatura wydziału komunikacji na razie na...

Oranżadowy Mikołaj już w drodze!

Jaguar zmienił logo

Marysia

Przynajmniej śmieci nie będą droższe

Sun-Day podbija serca miękkimi gigantami!

11 grudnia wybory do Młodzieżowej Rady Gminy...

Mszczonowskie cheerleaderki w drodze na mistrzostwa...

Trzeba będzie zapłacić za parkowanie przed...

eOGŁOSZENIA

Już teraz możesz dodać ogłoszenie w cenie tylko 5,00 zł za tydzień - POZNAJ NOWE OGŁOSZENIA