(Fot. Włodzimierz Szczepański)
W międzyborowskim kościele wydarzenie, które przyciągnęło wiele osób, w tym oficjeli z prawej strony sceny politycznej.
Najważniejszym wydarzeniem dzisiejszej (06.10.) mszy w kościele w Międzyborowie (gm. Jaktorów) było zawierzenie Matce Bożej zakładowej „Solidarności” firmy 3M Poland z Grodziska Mazowieckiego. Uczczono też pamięć ks. Jerzego Popiełuszki, a po nabożeństwie w podziemiach kościoła otworzono wystawę poświęconą wydarzeniom z 19 października 1984 r. Wtedy zginął ks. Jerzy. Wydarzenie to wstrząsnęło Polską.
Więcej w czwartek (10.10.) na łamach naszego tygodnika „Głos Żyrardowa i Okolicy”.
Włodzimierz Szczepański
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 8
8Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Dlaczego przyjechali ludzie z Jaktorowa. Trzeba zapytać proboszcza dlaczego otwiera kościół dla wszystkich ludzi.
Przykre, że i u nas polityka i kampania wyborcza wkracza do kościoła. Ciężko było tego słuchać. Jeszcze parę razy i mnie w tym kościele nie zobaczą.
W pierwszej ławce kobieta, która dla polityki jest w stanie usiąść w miejscu, którym gardzi
Dlaczego akurat Tren Panie Kowalski?
Tragedia, to ksiądz czy polityk? Po prostu wstyd. Nic dziwnego, że ludzie odwracają się od kościoła, jak tu odbywa się taka polityczna nagonka. Po co się do nas mieszają ludzie z Jaktorowa...?
A wójt nie jest z Międzyborowa? Po co się miesza do Jaktorowa. Niesmak to jest po takich dzielących gminę wpisach.
Przykro mi że tak pisze ... obrzydliwa kampania w kościele... miałem "przyjemność" być na mszy za bliskiego zmarlego z rodziny akurat na godzinę 12 i ciężko było do konca wytrzymać z tą nachalną kampanią rodem z wiadomości TVP. Nie dziwię sie że część ludzi wychodzila z kościoła podczas "homilii".
Przez wzgląd na obowiązującą ciszę wyborczą nie przytoczę słów księdza pallotyna, które wywołały u mnie oburzenie. A co do Pani od drugiego czytania to słuszna uwaga choć w sumie to każdy ma prawo sie nawrócić.
A co tam było obrzydliwego. Poza Panią która miała czytanie a do kościoła nie chodzi nic nie było kontrowersyjnego. Nie bardzo rozumiem co było takiego kontrowersyjnego. działacze Solidarności. Byłem też. Oni byli chyba tylko powitani z imienia.