na sygnale

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ6 stycznia 2020 | 16:12 komentarzy 3
Zlecić miał zabójstwo Ziobry. Tymczasem zaczęło się od 16-letniej ofiary

(fot. KSP w Warszawie)

W piątek (3.01) wieczorem stołeczni kryminalni, wspierani przez policjantów z Grodziska Mazowieckiego, zatrzymali na terenie Milanówka mężczyznę określanego mianem „króla dopalaczy”. Żyrardów jest po Warszawie najchłonniejszym rynkiem tych substancji na Mazowszu. Środki wprowadzane przez grupę Jana S., zdaniem śledczych, charakteryzowały się szczególną szkodliwością.

Jan S. w mediach przewija się w kontekście zlecenia zabójstwa ministra Zbigniewa Ziobro. Miał zaoferować za jego głowę 100 tys. zł. Tymczasem początkiem śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Praga-Północ wspólnie z Komendą Stołeczną Policji było zdarzenie z drugiej połowy września 2017 roku. Wówczas w mieszkaniu na warszawskim Targówku znaleziono zwłoki 16-letniego chłopca. W pobliżu ciała leżało opakowanie po dopalaczach.

29-letni Jan S. był poszukiwany dwoma listami gończymi, dwoma Europejskimi Nakazami Aresztowania (ENA) oraz czerwoną notą Interpolu. Policjanci zdobyli informację, że w jednym z domów w Milanówku może przebywać Jan S. W piątek (3.01) funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego KSP zaczaili się na „króla”. Na miejsce wezwali także w ramach wsparcia policjantów z komendy w Grodzisku Mazowieckim.

– W pewnym momencie funkcjonariusze zauważyli młodego mężczyznę, który wybiegł z obserwowanej posesji, kierując się w stronę pobliskich zabudowań. Na ucieczkę nie miał jednak szans. Kryminalni po krótkim pościgu zatrzymali go w pobliżu ogrodzenia cmentarza miejskiego – czytamy w policyjnym komunikacie.


29-latek zachowywał się agresywnie, próbował się wyswobodzić. Dlatego policjanci skuli go kajdankami zespolonymi, a także specjalny kask zabezpieczający, chroniący przed samookaleczeniem, ale także utrudniający zaatakowanie konwojentów.


Jest on podejrzany między innymi o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą zajmującą się rozprowadzaniem tzw. dopalaczy, czyli środków działających tak jak narkotyki. Substancje były importowane z innych krajów, a następnie po przepakowaniu rozprowadzane do klientów. Niestety, Żyrardów po Warszawie jest najchłonniejszym rynkiem tych środków na Mazowszu. Wśród zarzutów Jan S. usłyszał narażenie ponad 16 tys. osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, poprzez wprowadzenie do obrotu dopalaczy charakteryzujących się szczególną szkodliwością dla zdrowia konsumentów. Śledztwo rozpoczęło się po tragicznej śmierci 16-latka.

– Tylko do marca 2018 z jednego z krajów europejskich przestępcy sprowadzili prawdopodobnie ponad 800 kilogramów takich substancji. Prekursory trafiały do naszego kraju także z Azji – dodają policjanci.


W sprawę zaangażowani są także policjanci stołecznego Wydziału do walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw. Prowadzą czynności w związku podejrzenia zlecenia przez zatrzymanego mężczyznę zabójstwa kilku osób, w tym także funkcjonariuszy Komendy Stołecznej Policji. Miał zlecić zabójstwo Zbigniewa Ziobry, gdyż minister zapowiedział zmianę przepisów uderzających w ten narkobiznes. Dla Jana S. to był minimalny „wydatek”. Zdaniem śledczych na handlu dopalaczami miał obroty rzędu miliona złotych.


 

Włodzimierz Szczepański

ostatnie aktualności ‹

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 7

  • 2
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 1
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 1
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 0
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 3
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

3Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
  • Gość
    ~Kawaler32 3 ponad rok temuocena: 100% 

    Tylko idiota by wziął dopalacze, czy narkotyki dwa lata temu wracajac z sylwestra w stolicy podszedł do mnie gość na stacji śródmieście i proponował skuna itp. A ja mu podziekowalem i powiedzialem nie dzięki. Po chwili podeszli do niego panowie policjanci i sie pytali, czy ma jakiś problem. Aż dziwię się, że go nie zgarnęła.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • Gość
    ~Najlepszy był seat 850 2 ponad rok temuocena: 100% 

    A to nie była prowokacja?

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • Gość
    ~Skierniewiczanin 1 ponad rok temuocena: 50% 

    Nie dziwię się Żyrardowianom, że ćpają na potęgę. Tylko w tym stanie można przeczytać wypociny miejscowych pismaków.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

Delegatura wydziału komunikacji na razie na...

Oranżadowy Mikołaj już w drodze!

Jaguar zmienił logo

Marysia

Przynajmniej śmieci nie będą droższe

Sun-Day podbija serca miękkimi gigantami!

11 grudnia wybory do Młodzieżowej Rady Gminy...

Mszczonowskie cheerleaderki w drodze na mistrzostwa...

Trzeba będzie zapłacić za parkowanie przed...

eOGŁOSZENIA

Już teraz możesz dodać ogłoszenie w cenie tylko 5,00 zł za tydzień - POZNAJ NOWE OGŁOSZENIA