W piątek (17.01) po godz. 22 dyżurny żyrardowskiej policji został zawiadomiony, że przy ul. Jaktorowskiej, w rejonie myjni od kilku godzin stoi samochód, w którym ktoś obserwuje posesje.

– Policjanci na miejscu zastali samochód na łódzkich numerach rejestracyjnych a w nim dwóch mężczyzn. Jeden z nich (34-latek) na widok policjantów zaczął się dziwnie zachowywać – informuje asp. sztab. Tomasz Adamczyk, rzecznik żyrardowskich policjantów.

Policjanci znaleźli przy 34-latku ponad 1,5 grama amfetaminy.

Następnego dnia rano otrzymali informację o podejrzanie zachowującym się kierowcy, który może być pod wpływem alkoholu. Mundurowi na ul. Ossowskiego w Żyrardowie zastali wskazywane auto.

– W samochodzie za kierownicą spał w najlepsze 34-latek z Guzowa. Jak się okazało, był poszukiwany przez żyrardowską policję, a jednocześnie posiadał przy sobie torebkę z amfetaminą – opisuje Adamczyk.

W sobotni wieczór patrolując Waleriany zauważyli, w rejonie świateł, uszkodzony samochód, a obok niego mężczyznę.

– Jak się okazało 39-letni mieszkaniec Mrozów doprowadził do kolizji będąc nietrzeźwym. W wydychanym powietrzu urządzenie wskazało ponad 3 promile alkoholu. Dodatkowo posiadał przy sobie prawie gram amfetaminy – informuje rzecznik KPP w Żyrardowie.

Oczywiście, nie unikną kary.