Dziś (23.07) podczas konferencji w Żyrardowie marszałek Adam Struzik mówił: - To absurdalny i niekonstytucyjny pomysł, nie można dokonywać takich podziałów w oderwaniu od całościowego podziału administracyjnego Polski. (fot. Włodzimierz Szczepański)
W lipcu do Sejmu powinna wpłynąć ustawa o podziale dotychczasowego województwa na dwie części: warszawską i mazowiecką. To realizacja zapowiedzi Prawa i Sprawiedliwości.
– Dziś rano pojawiły się informacje, że partia rządząca ma złożyć do Sejmu wniosek podziału Mazowsza, na dwa województwa – poinformował marszałek.
Podkreślił, że rozwiązanie przede wszystkim uderzy w mieszkańców, gdyż zmniejszą się środki z UE i zniszczy najszybciej rozwijający się region w tej części Europy. Ostrzega, że będzie wraz z Sejmikiem bronił się przed tą decyzją i łamaniem prawa.
– Podział województwa bez referendum jest prawnie niedopuszczalny. Wystąpimy do Unii, aby broniła samorządu. Wbrew temu, co mówi premier Morawiecki, budżet unijny jest powiązany z praworządnością, samorządność mieści się w tym pojęciu – marszałek Adam Struzik mówił podczas konferencji prasowej.
Podział to realizacja zapowiedzi Prawa i Sprawiedliwości. Rządzący zapowiedzieli, że ustawa powinna być wniesiona do Sejmu po wyborach prezydenckich, czyli w drugiej połowie 2020 roku. Marszałek sejmiku podkreśla, ze decyzja nie ma racjonalnego uzasadnienia i jest szkodliwa dla regionu, a na termin procedowania ustawy nakłada się dodatkowy czynnik - negocjacje z UE budżetu na kolejne rozdanie. Rząd chce przystępując do negocjacji mieć nowy podział administracyjny. Poza zmianami na Mazowszu rząd rozważa utworzenie województw: częstochowskiego oraz środkowopomorskiego.
Zdaniem PiS, nowy podział ma "zwiększyć szanse biedniejszej części Mazowsza" na fundusze z UE. Opozycja podnosi - to jeszcze jeden argument w kierunku Polexitu. Więcej województw to w konsekwencji mniej pieniędzy w RPO, to z kolei argument dla liczących korzyści i straty płynące z członkostwa Polski w UE.
Projekt podziału ma pod koniec lipca trafić do Sejmu. Na początku września zająłby się poprawkami, by w listopadzie mogły się odbyć wybory. Władze województw miałby zostać wybrane jeszcze w tym roku.
– To absurdalny pomysł, który uderzy w nasz region. W ramach nowego województwa będziemy mogli tylko pomarzyć o budżecie na obecnym poziomie – dodał Mirosław Orliński, wiceprzewodniczący Sejmiku Mazowieckiego.
Konferencja w Żyrardowie odbyła się przy okazji podpisania z samorządami umów na dotacje na inwestycje, o tym wydarzeniu wkrótce.
Włodzimierz Szczepański
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 8
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Ach ten niedobry PIS robi same złe rzeczy normalnie w tym naszym kraju.. za Warszawkę się biorą a przecież tak nie można bo Warszawka chce być państwem w państwie. Niczym Londyn w UK , nietykalna i żeby nikt im się tu nie mieszał do interesu.
Przez lata nikomu stolica nie przeszkadzała, przeszkadza wyłączni PiSowi, bo po żałosnej prezydenturze Lecha ********jdziada, PiS nigdy w stolicy już nie wygrał, bo mieszkańcy wiedzą z czym się to wiąże. Ciekawe dlaczego PiS nie wspomina, że za czasów panowania w stolicy Lecha, Czajka działała cały czas dokładnie tak, jak w czasie ostatniej awarii, Lechowi nie przeszkadzało lanie szamba do Wisły. Jaki partia taki elektorat, przecież wiadomo kto głosuje na PiS - niewykształceni i nieroby ;)
Pan redaktor to chyba nie wie co to dziennikarstwo obiektywne?