AKTUALIZACJA: godz.14. 20 - prezydent Lucjan Chrzanowski podpisał umowę z firmą EUREKA Budownictwo, na wykonanie pierwszego etapu inwestycji wartej łącznie 1 571 000 zł.

– Chcą w środku sezonu remontować rynek, a nas gdzieś podziać. My wszyscy nie wiemy gdzie, a towar trzeba sprzedać – napisała do nas jedna z pracujących na targowisku.

Kupcy otrzymali informację o planowanej inwestycji. Zaniepokojeni są szczególnie jednym punktem – po spotkaniu z władzami miasta odbędzie się losowanie miejsc zastępczych.

To, że targowisko wymaga modernizacji, nikt nie kwestionuje.

Już w poprzednich latach magistrat przymierzał się do tej inwestycji. Zakładany wcześniej zakres inwestycji okazał się nierealny. Urząd zrezygnował z dofinansowania na ten cel.

Czytaj więcej o tym: - Miasto rezygnuje z prawie milion złotych

Teraz znów przymierza się do inwestycji. Dziś…

– Podpisanie umowy z wyłonionym w postępowaniu przetargowym wykonawcą zaplanowane zostało na 5 sierpnia br. Z kolei przekazania wykonawcy terenu budowy nastąpi w terminie do 30 dni od dnia zawarcia umowy – poinformował nas na początku tygodnia Łukasz Kasperczyk, dyrektor wydziału promocji Urzędu Miasta w Żyrardowie.

Samorząd będzie realizował projekt pn. „Przebudowa Targowiska „Mój Rynek” w Żyrardowie”. Zapowiada, że jest to pierwszy etap inwestycji zakładający kompleksową przebudowę targowiska. Łącznie ze środkami z dofinansowania, Żyrardów przeznaczy na ten cel blisko 1,78 mln złotych. Projekt otrzymał blisko 10 proc. z całej puli dofinansowania.

Zapytaliśmy, jaka będzie organizacja pracy targowiska na czas jego modernizacji? O co chodzi z losowaniem miejsc? Odpowiedź jest enigmatyczna.

– Istotnie, na 10 sierpnia zaplanowane zostało spotkanie z kupcami pracującymi na żyrardowskim targowisku, poświęcone m.in. funkcjonowaniu obiektu w okresie modernizacji. Kwestie, o które Pan pyta, zostaną omówione i ustalone właśnie podczas tego spotkania – informuje Łukasz Kasperczyk.