Budujemy zespół na najwyższym poziomie, mówi doktor Joanna Jackowska kierownik NZOZ Poradnia Medycyny Rodzinnej w Puszczy Mariańskiej i filii w Radziwiłłowie.
Pani doktor Radziwiłłów to teren perspektywiczny, tam sprowadzają się nowi mieszkańcy. Co przyświecało Pani kiedy objęła kierowanie tą przychodnią?
Joanna Jackowska: Ta przychodnia stała się częścią Poradni już w 2006 roku, do końca 2021 roku pracował jeden Pan Doktor, jednak odszedł na emeryturę. Teraz opieka medyczna nad mieszkańcami tego terenu przypadła nam. W połowie stycznia udało się zatrudnić nowych lekarzy. Zespół jest zróżnicowany, są młodzi oraz lekarze z doświadczeniem. Przyjmują między innymi: lek. Michał Zarobkiewicz, lek. Katarzyna Durlik, lek. Anna Barczak- Alam, lek. Mirosława Lebioda.
Ilu pacjentów jest pod Państwa opieką?
- Mamy pod swoją opieką ponad dwa tysiące pacjentów.
Jak dziś sobie radzicie, między innymi w dobie koronawirusa? Nasze zdrowie jest często w kiepskim stanie.
- Prowadzimy przychodnię podstawowej opieki zdrowotnej, świadczenia medycyny ogólnej, medycyny rodzinnej, pediatrii, chorób wewnętrznych. Do opieki specjalistycznej pacjenci kierowani są między innymi do Centrum Zdrowia Mazowsze Zachodnie czy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Skierniewicach oraz do innych przychodni. Na miejscu prowadzimy jak już wspomniałam podstawową opiekę medyczną dla chorych i profilaktykę dla osób zdrowych. Dzieciom na miejscu wykonywane są bilanse, szczepienia. W przychodni jest dostęp do badań laboratoryjnych, można wykonać zlecone przez lekarza refundowane lub prywatnie. Wyniki są następnego dnia, lub tego samego można je sprawdzić za pomocą otrzymanego indywidualnego kodu w Internecie. Dodatkowo opieką obejmujemy uczniów miejscowej szkoły. W szkole dyżuruje pielęgniarka.
- Często spotykam się z pytaniami dotyczącymi dostępności do lekarzy. U nas nie czeka się na wizytę kilka dni, jak to jest w niektórych przychodniach. U nas z dnia na dzień można się zapisać i skorzystać z porady i wizyty u lekarza. W sezonie infekcyjnym jest więcej pacjentów, dlatego też czas oczekiwania może się nieco wydłużyć.
W jakiej kondycji jesteśmy teraz, jak Pani obserwuje swoich pacjentów.
- Czas pandemii zrobił swoje. Niestety pojawiają się nowotwory, które już bywają zaawansowane. Musimy także dokładniej przyjrzeć się pacjentom z chorobami przewlekłymi, między innymi z cukrzycą czy nadciśnieniem. Niestety w pandemii nie były one zbyt dobrze kontrolowane.
Jaką profilaktykę powinniśmy stosować?
- Należy wykonywać podstawowe badania, jeśli nie ma czynników ryzyka, morfologia, raz na dwa, trzy lata. Jeśli występuje ryzyko to częściej, przynajmniej raz w roku.
Wiemy, że w pandemii znacznie wzrosła liczba kobiet z nowotworami tzw. „kobiecymi”: rak piersi czy nowotwory jajników. Czy w lokalnych społecznościach prowadzona jest profilaktyka?
- Zarówno do Puszczy Mariańskiej jak i do Radziwiłłowa przyjeżdżają mammobusy. Wcześniej informują nas o tym, byśmy mogli poinformować pacjentów. Kilka miesięcy temu była taka akcja profilaktyki.
Proszę powiedzieć co powinno nas zaniepokoić w naszym zdrowiu?
- Choroba zanim się rozwinie daje sygnały, także nieoczywiste. Nagły spadek masy ciała przy jednoczesnym dobrym odżywianiu to sygnał, że może coś niedobrego się dziać. Sygnałami chorób są bóle, brak sił, wypadanie włosów, nadmierna potliwość. Jak coś nas niepokoi, należy natychmiast zgłosić się do lekarza i sprawdzić co się dzieje.
Pani doktor jakie macie plany?
- Chcemy cały czas się rozwijać, chcemy by przychodnie były dostępne dla mieszkańców bez ograniczeń. Mamy teraz trochę problemów lokalowych, bo w przychodni w Radziwiłłowie było zaplanowane miejsce do pracy dla jednego lekarza ale to się zmieniło, jest dwóch lekarzy. Ważny dla nas byłby remont i dostosowanie budynku do tych potrzeb. Rozmawiamy z samorządem lokalnym, który jest właścicielem obiektu. Staramy się sprostać oczekiwaniom naszych mieszkańców, którzy chcą między innymi na stałe opieki pediatry, który przyjmowałby małe dzieci. Nad tym będziemy pracować, żeby taki lekarz był codziennie. Przychodnia czynna jest od godziny 8 do 18. Lekarze pracują w wyznaczonych godzinach.
Co jest największą bolączką małych przychodni?
- Z pewnością organizacja pracy, zatrudnienie personelu, większość ludzi nie lubi dojeżdżać do pracy, a my potrzebujemy wykwalifikowanej kadry.
Czego życzyć obydwu przychodniom?
- Przychodnie uzupełniają się, szczególnie w sezonie urlopowym. Życzymy sobie znalezienia świetnych lekarzy, uzupełnienia obsady. Cały czas buduję zespół, to duża odpowiedzialność. Najbardziej poszukiwani dla nas są specjaliści medycyny rodzinnej, którzy opiekują się całą rodziną, od urodzenia do później starości.
Dziękuję za rozmowę,
- Dziękuję.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 1
1Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Od dwóch lat jesteśmy moją Mamą - seniorką pod opieką Przychodni w Radziwiłłowie. Podejmując, przed spodziewaną II falą pandemii, decyzję o zmianie przychodni POZ z warszawskiej na Radziwiłłów miałam trochę obiekcji, jak pokazał ten okres czasu - całkowicie nieuzasadnionych. W Radziwiłłowie zawsze otrzymujemy pomoc - szybko i w takim zakresie jaki jest potrzebny. Mama została zaszczepiona od COVID-a w terminie w Warszawie nieosiągalnym. Gdy COVID praktycznie sparaliżował w Warszawie dostęp seniorów do POZ, my nie miałyśmy takich problemów; gdy złapałam infekcję i pełnią szczęścia wydawała mi się teleporada, zostałam w dniu zgłoszenia się do Przychodni przyjęta przez Panią Doktor na stacjonarnej wizycie. Dziękuję, dziękuję, dziękuję - całemu Personelowi: za opiekę medyczną, życzliwość i serdeczność.