- Zdjęcia historycznego Mszczonowa zbieramy już od dłuższego czasu i mamy ich około dwóch tysięcy – mówi Piotr Dymecki z Mszczonowskiego Stowarzyszenia Historycznego. – Specyfika Mszczonowa jest taka, że tego miasta, które mamy na historycznych fotografiach już nie ma. Miasto po II wojnie światowej zostało w 80 procentach zniszczone, stary Mszczonów praktycznie zniknął. Miasto, które mamy dziś jest zupełnie inne – zwraca uwagę.

Zgromadzone zdjęcia złożą się w przyszłości na album o historycznym Mszczonowie.

Piotr Dymecki przyznaje, że wiele miast takie albumy wydaje, ale mszczonowska publikacja będzie wyjątkowo cenna.

– Wielu mieszkańców nie zdaje sobie sprawy z tego, jak miasto dawniej wyglądało. Po wojnie wiele osób wyemigrowało stąd, a do Mszczonowa trafili warszawiacy ze zniszczonej stolicy – przypomina Piotr Dymecki. – Gdy pokazuję współczesnym mieszkańcom fotografie, na których jest przedwojenny plac Piłsudskiego, to oni szukają odniesienia do dzisiejszego placu Piłsudskiego, a to absolutnie nie jest to miejsce. Takich miejsc w Mszczonowie jest całe mnóstwo – zwraca uwagę.

Okazja do podzielenia się zdjęciami będzie już w najbliższą niedzielę, 22 stycznia, podczas wieczoru wspomnień w Izbie Pamięci Maklakiewiczów. Początek spotkania o godz. 17.00.

– Pokażemy stare fotografie i spróbujemy je opisać, rozpoznać przedstawione na nich miejsca. Mam nadzieję, że przy udziale mieszkańców uda nam się uzbierać na tyle pokaźny zbiór fotografii, że wydamy go w formie albumu.