(fot. :Pixabay)
– Faktycznie, zimna woda podrożała, ale o zmianie stawki informowaliśmy mieszkańców. Gdy przesłaliśmy rozliczenia za półrocze, zaczęły się pytania – mówi prezes Mirosław Bronowski. Zapewnia, że stawka obowiązywać będzie przez kolejne trzy lata. – Zatwierdzona przez Wody Polski, nie może zmieniać się co roku – dodaje.
Podwyżka, o której dyskutują mieszkańcy spółdzielczych zasobów to 2 groszy za metr sześcienny zimnej wody (z 8,49 zł na 8,51 zł/m3).
Jestem szczerze zaskoczony, że ktokolwiek dopatrzył się zmiany stawki, bo że podwyżka kogokolwiek dotknęła po kieszeni, wierzyć mi się nie chce – mówi w rozmowie z „Głosem” prezes spółdzielni.
Zainteresowani tłumaczą – rzecz nie w wysokości podwyżki a w obowiązku informacyjnym, jaki ciąży na zarządzających spółdzielnią. Bronowski zwraca również uwagę: – Czynienie nam zarzutu z tego, że stawka się zmieniła też jest nie trafiona. Przecież o tej decyduje samorząd. Ostatecznie zaś proponowane taryfy zatwierdza spółka Wody Polskie.
Prezes zapewnia, że obowiązku informacyjnego spółdzielnia dochowała, a dyskusję spowodował fakt, że mieszkańcy dostali rozliczenia za pół roku.
– Nie mamy obowiązku za każdym razem informować i każdego spółdzielcę oddzielnie o zmianie taryf za wodę. Informacja znajdowała się na klatkach.
Prezes przyznaje natomiast, że rada nadzorcza zajęła się tematem zwiększenia wysokości zaliczki na poczet opłat, tak by mieszkańcy łatwiej rozliczali się z zarządcą budynków. Ostatecznie jednak od pomysłu odstąpiono.
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.