(Fot. OSP Bartniki)
– To reaktywacja młodzieżowej drużyny przy OSP w Bartnikach – mówi Aleksandra Kostrzewa. – Zawsze młodzież przewijała się, ale nigdy nie było aż takiej pracy z nimi i zachęcenia – dodaje.
Członkami młodzieżowej drużyny są dzieci i młodzież w wieku 11 – 16 lat. Aktualnie szeregi jej zasila 18 członków, w tym 15 nowych, którzy właśnie złożyli ślubowanie.
Zbiórki dla młodzieży odbywają się co tydzień, w niedzielę o godz. 11.00.
Jak słyszymy, frekwencja na spotkaniach jest wysoka.
Podziwiają nas, dorosłych, wiedzą, że aby dostać się do straży trzeba nie lada wysiłku. Mój dziadek jest strażakiem, moja mama była w straży, a ja trafiłam do niej, gdy byłam nastolatką – opowiada. – Spodobało mi się na tyle, że zostałam aż do tej chwili – mówi Aleksandra Kostrzewa, opiekunka młodzieży, od 20 lat w OSP Bartniki.
Najbliższą akcją młodych i dorosłych strażaków w Bartnikach będzie przejazd zabytkowym wozem strażackim przez wieś i polewanie ich wodą mieszkańców w poniedziałek wielkanocny.
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.