na drodze

z powiatu

Maków

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ4 listopada 2025 | 13:09 komentarzy 2
Pożyczone auto i brawura nieletniego. Finał na słupie energetycznym

(fot. KMP Skierniewice)

We wtorek (4.11), tuż po północy 17-latek postanowił wybrać się na nocną przejażdżkę ulicami Makowa nieswoim samochodem. Brak doświadczenia, a przede wszystkim niedostosowanie prędkości do panujących warunków atmosferycznych spowodowały, że nieletni stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup energetyczny. Na szczęście nikt nie został poszkodowany.

Nieletni z powodu braku kontroli nad autem nagle zjechał na pobocze, następnie uderzył w ogrodzenie, a na koniec zatrzymał się na słupie energetycznym. Cała sytuacja zakończyła się o tyle szczęśliwie, że 17-letniemu kierowcy nic się nie stało. W aucie nie było pasażerów. W momencie zdarzenia nie nadjeżdżało żadne auto z przeciwnej strony. Nie było również przechodniów.

Mimo tego, uderzenie w słup energetyczny było na tyle poważne, że na miejscu szybko pojawiło się pogotowie energetyczne. Doszło do zerwania linii energetycznej. Konieczne było czasowe wyłączenie prądu.

Nastolatek za kilka dni kończy 18 lat i był w trakcie kursu na prawo jazdy, jednak nie posiada jeszcze uprawnień do kierowania pojazdami. Ponadto samochód, którym się poruszał, nie miał aktualnych badań technicznych i nie powinien w ogóle być użytkowany.

Aneta Placek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach

Na miejsce przybyła jego matka, która przejęła nad nim opiekę i odebrała go z miejsca zdarzenia.

To jednak nie koniec feralnej historii. Okazało się, że auto marki volkswagen, którym jechał nieletni, pożyczył od znajomego. Właściciel został ukarany mandatem w wysokości 300 złotych za udostępnienie pojazdu osobie nieposiadającej uprawnień do kierowania.

– O dalszym losie 17-latka teraz zdecyduje sąd. Wobec kierującego może zostać orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do 3 lat, co w praktyce uniemożliwi mu ukończenie rozpoczętego kursu prawa jazdy. Dodatkowo, ponieważ 17-latek nie posiadał uprawnień, w przypadku szkód powstałych w wyniku tego zdarzenia może zostać uruchomiony tzw. regres ubezpieczeniowy. Kierujący lub jego rodzice prawdopodobnie będą musieli pokryć koszty – dodaje Aneta Placek.

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 4

  • 4
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 0
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 0
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
  • Gość
    ~paw 0 wczoraj 13:38ocena: 100% 

    To on tyłem jechał ?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • Gość
    ~15 -1 wczoraj 18:22ocena: 50% 

    A co to za różnica, przodem, bokiem, tyłem, jakby płot i słup nie przeszkadzał, to i dachem by pojechał, a tak to narobił sobie przypału na całą wieś. Skierować go na jakieś prace społeczne, dać mu szeroką łopatę, i niech do 20 marca 2026 pilnuje, żeby codziennie było ośnieżone na tym chodniku, na którym chciał poszaleć. Już po kilku dniach będzie wiedział, co można. Żadnych kar, jeśli nie pracuje, niech matka nie płaci, i niech się życia uczy na twardych zasadach.

    oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS