Chwile z książką sa bezcenne, mówi sołtys Teresa Matysiak. (Justyna Napierała)
Dla Marysi kryminały, Jadzia lubi obyczajówki a Hania czyta wszystko, to tylko niektóre mieszkanki Górek, zarażone przez sołtys Teresę Matysiak pasją do czytania. Ona sama prowadzi prywatną bibliotekę.
Od dziecka kochała książki, przeczytała wszystkie lektury a z biblioteki w Korabiewicach wychodziła zawsze z torbą pełną ciekawej literatury.
Teresa Matysiak sołtys sołectwa Górki, po raz czwarty wygrała wybory i realizuje się społecznie.
W podstawówce we własnym domu prowadziła małą wypożyczalnię książek.
Uwielbia czytać, pasjonuje ją klimat pracy biblioteki, ceni sobie kontakt z ludźmi.
Pani sołtys dzieli się swoją pasją do czytania, to ona w swojej wsi prowadzi mobilną bibliotekę dla ludzi.
Sama książki dowozi i prowadzi ich rejestr.
Zaczęło się od tego, że sąsiadki pożyczały książki od pani sołtys, później stwierdziła, że jak one same nie mogą się zapisać do biblioteki, bo na przykład na wyjazd do Puszczy Mariańskiej nie pozwala zdrowie ona zrobiła to za nie.
Dzięki temu placówka w Puszczy Mariańskiej zyskała kolejne czytelniczki. Pani sołtys ma pod opieką siedem osób, jest w bibliotece przynajmniej raz w tygodniu.
Justyna Napierała
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 14
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.