z miasta

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ5 kwietnia 2019 | 10:06
Lokstorka bloku przy ul. Sikorskiego pokazuje 'listy bezradności'.

Lokstorka bloku przy ul. Sikorskiego pokazuje "listy bezradności". (Fot. Włodzimierz Szczepański)

 W bloku przy ulicy Sikorskiego 12 w Żyrardowie trwa sąsiedzki konflikt. Poszło o hodowlę kotów w jednym z mieszkań. Żyrardowska Spółdzielnia Mieszkaniowa twierdzi, że sprawa jest prawnie zawiła i nie chce interweniować.

– Z powodu smrodu nie jestem w stanie tam mieszkać. Chciałabym na lato do siebie wrócić, ale nie dam rady – twierdzi pani Maria lokatorka bloku.


Jej towarzyszka wyciąga plik różnych pism. Do spółdzielni mieszkaniowej, urzędu skarbowego, urzędu miasta. Pokazują listę nazwisk pod jednym z dokumentów na dowód, że problem nie dotyczy tylko ich.

– Moja wnuczka jest alergiczką z powodu kotów sąsiadki, męczy się nocami. Byłam w mieszkaniu sąsiadki i proszę sobie wyobrazić kilka kotów na niewielkiej przestrzeni. Smród jest straszny, pełno odchodów, wymiotować się chce. Podobnie jest, gdy mąż sąsiadki wynosi odchody. Do tego na klatce pełno sierści i piachu – komentuje Wiesława.

Twierdzą, że przed laty wraz z innymi lokatorami wyraziły zgodę, aby sąsiadka miała koty.

– Zostaliśmy jednak wprowadzeni w błąd, bo przecież nie przypuszczaliśmy, że to będzie hodowla – tłumaczy.

– Sprawdziłyśmy nawet. Lokatorka na portalu ogłoszeniowym oferuje na sprzedaż koty brytyjskie. Nawet poprosiliśmy bliskich, aby zadzwonili, jako zainteresowani kupnem zwierzęcia. W tej rozmowie lokatorka wszystko potwierdziła. Prowadzi hodowlę – wtrąca Maria.

W myśl przepisów nie wolno hodować zwierząt w mieszkaniach. Obie rozmówczynie interweniowały u władz Żyrardowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Ku ich rozczarowaniu spółdzielnia zaproponował, aby same wystąpiły na drogę sądową przeciw sąsiadce.

– Ale, jako kto? Przecież spółdzielnia mieszkaniowa jest od tego. Ma też radców prawnych. Naszą ostatnią deską ratunku jest prezydenta miasta. Wystąpiłyśmy do niego – przekonuje lokatorka.

Zapukaliśmy do mieszkania oskarżanej sąsiadki. Długo nikt nie otwiera drzwi. Dopiero po kilku minutach słychać dźwięk zamka. Lokatorka nie jest zaskoczona oskarżeniami.

– Hodowlę mam od sześciu lat. Nikt nie zgłaszał uciążliwości. Problem zaczął się bodajże rok temu, gdy do mieszkania wpuściłam sąsiadkę. Przyszła z pracownikiem spółdzielni, bo zalało jej mieszkanie i to nie z mojej winy. Wówczas zobaczyła koty i chyba podliczyła, ile to ja mogę zarabiać na hodowli. Zwykła zawiść – przekonuje.

Dodaje, że jest hodowcą i obecnie ma sześć kotek. Jest też umieszczona na stronie Polskiego Związku Felinologicznego.

– Może nie mam najczyściej w mieszkaniu, ale jestem poważnie chora. Nie mogę się poruszać sprawnie. Dlatego tak długo nie otwierałam drzwi. Nie ma jednak, jakiegoś strasznego smrodu. Sąsiad naprzeciw ma kota, niżej nawet trzy i z tamtymi nie ma problemu? To zawiść – dodaje, ale do mieszkania nie zaprasza.

 

To nie takie proste?
Adam Szymonik, prezes ds. technicznych w Żyrardowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej: – To jest zawiła prawnie sytuacja. Nie wszyscy lokatorzy w klatce sprzeciwiają się trzymaniu kotów przez tą panią. W myśl przepisów nie można prowadzić hodowli, ale ta pani twierdzi, że trzyma je hobbystycznie. Zaproponowałem skarżącym się lokatorkom, aby same zwróciły się do sądu. One nie poniosłyby żadnych kosztów. Sprawę analizowali nasi prawnicy nie dość, że nie ma pewności, że my jako spółdzielnia wygramy, to jeszcze ponieślibyśmy koszty pozwu. To jest kwota około pięciu tysięcy złotych. Gdy przegramy zostaniemy oskarżeni przez lokatorów o niegospodarność.

 

Włodzimierz Szczepański

ostatnie aktualności ‹

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 5

  • 0
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 1
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 1
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 1
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 0
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 2
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

Sprawdzili strażackie umiejętności

Mszczonowski duet czwarty w Europie

ŻYJ TEATREM!

„Dobry Start” od 1 lipca można składać...

Skierowania na paczki żywnościowe

Jonizacja – dlaczego jest niezbędna przy...

Umowa przedłużona

Dzień psa w Korabkach

Sadownicy liczą straty po wiosennych przymrozkach