PRZED CHWILĄ zbulwersowany mieszkaniec Korytowa wysłał nam zdjęcia z dzisiejszego zdarzenia.
– Dziś (26.04.) na spacerze widziałem jak typ wywala z bagażnika do Lasu Korytowskiego pieska zawiniętego w zieloną bluzę polar – pisze Czytelnik.
Gdy zaczął krzyczeć do kierowcy, ten wsiadł do auta i odjechał w stronę Żyrardowa. Czytelnik nie widział tablic rejestracyjnych. Zapamiętał jedynie, że poruszał się srebrnym sedanem daewoo lanos z czarnymi zderzakami.
– Może ktoś wie kto to? – dodał poruszony.
Do sprawy wrócimy na łamach „Głosu Żyrardowa i Okolicy”.
Włodzimierz Szczepański
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 33
-
4
BARDZO PRZYDATNY -
5
ZASKAKUJĄCY -
1
PRZYDATNY -
3
OBOJĘTNY -
3
NIEPRZYDATNY -
13
WKURZAJĄCY -
4
BRAK SŁÓW
2Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Pewnie to był katolik, wystarczy w niedzielę i święta "obstawić " kościoły i ......charakterystyczny lanos namierzony.
pewnie strajkujący nauczyciel biedak nie mający na utrzymanie zwierzęcia
Biorąc pod uwagę że poruszał się srebrnym sedanem daewoo lanos z czarnymi zderzakami. raczej Policja ma możliwość namierzenia sprawcy
Ostatnio ktoś na Jesionce na ulicy granicznej w lesie wywalił kota w torebce