Zespół pałacowo-parkowy w Radziejowicach swą obecną, klasycystyczną postać otrzymał na przełomie XVIII i XIX wieku. To jeden z najpiękniejszych zabytków nie tylko w bezpośredniej bliskości Żyrardowa, ale też Skierniewic. W pałacu eksponowany jest największy – ponad 40 obrazów – zbiór prac Józefa Chełmońskiego, w soboty i niedziele galeria czynna jest od godz. 10 do 17. Warto wybrać się do Radziejowic, a najlepiej oczywiście rowerem.

Z Żyrardowa

Dla żyrardowian będzie to wycieczka lajtowa, bo nawet jeśli zrobią pętlę przez Budy Michałowskie, do przejechania będzie około 30 kilometrów.

Symboliczny start proponujemy rzecz jasna spod fontanny na placu Jana Pawła II, a stamtąd przez Międzyborów na Stare Budy, by obok kapliczki skręcić w prawo na Budy Michałowskie. Asfaltowa droga poprowadzi nas przez Stare Budy Radziejowskie i Nowe Budy wprost do Radziejowic. Pałac czeka.

Po zwiedzaniu, syci kulturalnych wrażeń możemy pomyśleć o nasyceniu ciała. Można to zrobić w drodze powrotnej do miasta. Proponujemy trasę przez Korytów. Ruszamy spod pałacu ulicą Główną, by po niecałych 2 kilometrach dotrzeć do dużego stawu widocznego po lewej stronie drogi. Dojeżdżamy do końca stawu i po prawej stronie mamy możliwość posilenia się w restauracji Kurka Wodna (nie tylko rosół jest smaczny).

Dalsza droga powrotna mija nam w niespiesznym tempie, bo do Żyrardowa zostało niecałe 10 kilometrów...

Ze Skierniewic

Wycieczka ze Skierniewic do Radziejowic to już cała wyprawa. Do przejechania mamy około 80 kilometrów (wariant krótszy to 45 km), więc przed wyruszeniem w drogę warto zrobić przegląd roweru. Na wyjazd przyda się też lekka kurtka przeciwdeszczowa, bezwzględnie kask na głowę oraz coś do picia i baton energetyczny na drogę.

Docieramy do Kamiona, na przykład przez Samice, a stamtąd do Puszczy Mariańskiej. Aby ominąć  drogę wojewódzką 719, proponujemy jednak trasę bocznymi drogami przez Rudę, Bartniki i Radziwiłłów.

Na zakręcie DW 719 przed Puszczą Mariańską skręcamy w prawo w drogę asfaltową i kierujemy się na Wolę Polską. Przez las docieramy do kapliczki z czerwonej cegły stojącej przy okazałym kasztanowcu, gdzie skręcamy w lewo, do Wólki Wręckiej, by przez Świnice i Słabomierz dotrzeć do Radziejowic.

Gdyby powrót okazał się ponad nasze siły, wybieramy wariant krótszy – trasę przez Korytów do Żyrardowa, gdzie z rowerami pod pachą wsiadamy w pociąg do Skierniewic...