fotoreportaże

z miasta

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ2 czerwca 2019 | 23:09 komentarzy 1

Tamte wybory, pierwsze wolne z 1989 roku nie były łatwe. Owszem Solidarność mogła wystawić swoich kandydatów, ale miała ograniczone możliwości wypromowania ich i w dotarciu z informacją o nich do wyborców. Jednak nie poddała się.

 Pomogli artyści z domowych teatrów, którzy mówili jak i na kogo głosować, przekonywali że trzeba to zrobić. Solidarność radziła sobie z kampanią wyborczą po swojemu. Plakaty i bannery zastępowały prześcieradła, napisy na murach pojawiały się za pomocą środków farmaceutycznych, bo farb w sprayu nie było lub zostały wycofane ze sklepów, drukowano też ulotki domowymi sposobami, na prowizorycznych powielaczach. Udało się. Do Sejmu i Senatu udało się wprowadzić wielu członków Solidarności, w tym z powiatu żyrardowskiego.

Dziś władze miasta i powiatu oraz miejscowa Solidarność świętowała 30 lecie pierwszych wolnych wyborów w Żyrardowie, które miały miejsce 4 czerwca 1989 roku i 30 lecie wolności.

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 2

  • 0
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 1
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 1
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 0
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 0
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

1Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
  • Gość
    ~Krzysztof 1 ponad rok temu

    Mam pytanie do prezydenta Chrzanowskiego i przewodniczącego NS******** SOLIDARNOŚCI Bogdana Zielińskiego. Czy to prawda że Jan Iwanik był pracownikiem MSWia i byłym milicjantem puźniej uczył języka polskiego w szkole nr.2 w Żyrardowie .Stwierdzam że napewno nie był działaczem Solidarności i nie działał w podziemiach w stanie wojennym. Był farbowanym lisem w szeregach Solidarności. Przewodniczącym Rady Miejskiej został bo wiele osób znało go jako nauczyciela ze szkoły.Zapraszacie takiego człowieka i go odznaczacie a co z prawdziwymi działaczami Solidarności którzy walczyli i cierpieli z tego powodu ich na zdjęciach nie widzę .Były opozycjonista nie farbowany lis

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

Miejski monitoring już działa

Kolejny poszukiwany listem gończym w rękach...

Za droga hala sportowa przy szkole

Jest projekt ustawy o rejestrowanych związkach...

Rada Ochrony Pracy w walce z mobbingiem

Radni chcą konkursu na świąteczne dekoracje

Przygotowali patriotyczne filmy i zdobyli nagrody

Uroczystości patriotyczne w Puszczy Mariańskiej

Śmiertelne potrącenie na A2