Piotr Kurt wspomina Tadeusza Asińskiego. (Justyna Napierała)
Mieliśmy się spotkać w poniedziałek, jak zwykle, tym razem po moim urlopie – mówi Piotr Kurt dyrektor Żyrardowskiego Stowarzyszenia Wspierania Przedsiębiorczości. Niestety poniedziałek był tragiczny, po godzinie 5-tej rano zmarł Tadeusz Asiński, wybitny nauczyciel wielu pokoleń młodzieży. – Pożegnałem przyjaciela, widywaliśmy się co drugi dzień, dziś trudno w to uwierzyć, że już go nie ma wśród nas – mówi Piotr Kurt.
Spotkał się z Tadeuszem Asińskim w ostatniej klasie liceum, wtedy był jego profesorem. Później poszedł na studia i kontakt się urwał. Po studiach wrócił, pojawił się pomysł powołania Żyrardowskiego Stowarzyszenia Wspierania Przedsiębiorczości, profesor Tadeusz Asiński był jednym z inicjatorów.
Przez długi czas był także wiceprezesem, Piotr Kurt od początku jest dyrektorem stowarzyszenia.
– To był wyjątkowy człowiek, rzetelny, bardzo terminowy, rozumiejący innych – mówi o przyjacielu Piotr Kurt.
– Miałem do niego pełne zaufanie – dodaje.
Wielokrotnie wyjeżdżali razem w ukochane przez Tadeusza Asińskiego góry. Tam właśnie ładował akumulatory i wspomniał ten czas z rozrzewnieniem. Był ulubieńcem uczniów. Wykładał fizykę, zarówno w Liceum Ogólnokształcącym imienia Czesława Tańskiego jak i Liceum Ogólnokształcącym imienia Stefana Żeromskiego i społecznym liceum.
Prowadził kursy komputerowe. Jego zajęcia zawsze były pełne anegdot, dowcipu.
Uwielbiał muzykę, gromadził płyty, był melomanem.
Tadeusz Asiński to człowiek z pasją, uwielbiany przez współpracowników.
– Nigdy żeśmy się nie pokłócili, nikt nie mógł się na niego pogniewać – przyznaje Piotr Kurt.
Traktował pracę z młodzieżą jako swoją misję, kochał szkołę, zawsze miał czas dla swoich uczniów.
Uczył fizyku, informatyki.
Pochodził z Żyrardowa, osiadł w Puszczy Mariańskiej. Ukończył Technikum Elektryczne, później Uniwersytet Warszawski.
Uczył także na Politechnice Warszawskiej.
Tadeusz Asiński był przyjacielem młodzieży, przyjacielem ludzi.
– Tatusiu, trudno mi w to uwierzyć – napisała informując o pogrzebie na profilu facebookowym córka Katarzyna.
Justyna Napierała
ostatnie aktualności ‹
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.