(fot. red)
Kierownik marketu w Żyrardowie musiał już mocno się zdenerwować. Wezwał policję, bo 48-letnia pracownica była mocno wstawiona. Co więcej, jak gdyby nigdy nic przyjechała do pracy samochodem. No, bo to pracy dojechać jakoś musiała.
5000 złotych - taka grzywna grozi kobiecie za podjęcie pracy w stanie nietrzeźwości. I do dwóch lat za...
W środę (21.08.) policjanci zostali wezwani do jednego z marketów na terenie Żyrardowa. Kierownik sklepu wskazał 48-letnią kobietę, od której wyczuwalny był zapach alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło podejrzenia, wykazało ono ponad 3 promile alkoholu.
– W trakcie rozmowy z kierownikiem sklepu okazało się, że kobieta do pracy mimo swojego stanu przyjechała samochodem. 48-latka przyznała, że przyjechała samochodem, bo jakoś musiała dostać się do pracy – informuje st. asp. Agnieszka Ciereszko, z Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie.
Kara może być surowa. Kobiecie za podjęcie pracy w stanie nietrzeźwości grozi grzywna nawet do 5000 zł, natomiast za kierowanie samochodem w tym stanie nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Włodzimierz Szczepański
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 18
1Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Błąd .. No bo do powinno być napisane