W minionym tygodniu, na przystanku autobusowym przy ulicy Sikorskiego doszło, do tragicznego zdarzenia. 27 letni kierowca Fiata Seicento zjechał z drogi i uderzył w dwie kobiety stojące na przystanku Siła uderzenia odrzuciła je, a samochód uderzył w dwa kolejne auta znajdujące się po drugiej stronie drogi. Do szpitala w ciężkim stanie trafiły 19 i 78-latka. Niestety po kilku godzinach starsza z nich zmarła, młodsza odniosła poważne obrażenia.

Dodatkowo okazało się, że 27 latek jechał bez prawa jazdy i przeglądu technicznego pojazdu. To jednak nie wszystko. Mężczyzna prowadził samochód będąc pod wpływem narkotyków.

Mężczyzna usłyszał już zarzut spowodowania wypadku oraz kierowania pojazdem pod wpływem środków odurzających. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności – powiedziała rzecznik prasowa żyrardowskiej policji..

Kilka dni później, Sąd Rejonowy w Żyrardowie zastosował wobec 27-letniego żyrardowianina trzymiesięczny areszt.

W czwartek (21.11) odbyła się, w miejscu gdzie doszło do tragedii lustracja - mówi rzecznik żyrardowskiej policji. Przeanalizowano wszystkie okoliczności tego zdarzenia i wyciągnięto dwa ważne wnioski. Po pierwsze, do miejsca gdzie znajduje się przystanek powinien zostać doprowadzony chodnik, czego w chwili obecnej nie ma. Po drugie, na pasie zieleni, gdzie obecnie znajdują się krzaki, powinna zostać zrobiona przestrzeń przystankowa, czyli miejsce gdzie osoby oczekujące na autobus mogą bezpiecznie przebywać. Chodzi o to aby te osoby nie musiały stać zaraz przy ulicy, tylko nieco dalej. Wydaje się, że przy niewielkim natężeniu ruchu na tej ulicy, budowa zatoczki postojowej będzie niepotrzebna, jeśli spełni się te dwa wnioski które powstały w wyniku przeprowadzonej lustracji.