Drodzy Czytelnicy na Was zawsze możemy liczyć, dlatego prosimy Was o wsparcie zbiórki dla poszkodowanej w wypadku drogowym rodziny, do jakiego doszło w niedzielę w Żyrardowie. Niestety dziś dowiedzieliśmy się o śmierci dziewczynki, Aleksandry, w ciężkim lecz stabilnym stanie jest chłopiec Adrianek, mama jutro przejdzie zabieg operacyjny.
AKTUALIZACJA. Piątek (7.02) do godz. 18 zbierana jest pomoc rzeczowa. Dorota Białobrzewska, szefowa Fundacji z Miłości do Dziecka zawiezie ją poszkodowany. Zbierane są dalej pieniądze. Adrianek przebywa w stanie śpiączki farmakologicznej. Wczoraj lekarze przeprowadzili dodatkowe badania tomograficzne. Więcej informacji o stanie poszkodowanych ok. godz. 17 po wizycie w szpitalu.
To co się stało to dla wszystkich wielki wstrząs, tym bardziej, że już kilka lat temu zmarła siostra rodzeństwa, Julia, która zmagała się z poważną chorobą.
Dziś nie ma już na tym świecie Oli. To była cudowna dziewczynka, bardzo kochana i otwarta, mówi jej ciocia i mama chrzestna jej brata Adrianka, Katarzyna Kowalska. Ciocia czuwała nad łóżkiem Oli, jest też z jej mamą i chrześniakiem Adriankiem.
BGŻ BNP Paribas SA : 58 1600 1462 1837 3199 4000 0001 - dopisek WYPADEK ŻYRARDÓW.
Dary rzeczowe przynoście do naszej redakcji w Żyrardowie przy ulicy Okrzei 40, dostarczymy je rodzinie. Potrzeba pampersów, chusteczek nawilżających i środków pielęgnacyjnych.
Justyna Napierała
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 83
-
30
BARDZO PRZYDATNY -
2
ZASKAKUJĄCY -
13
PRZYDATNY -
3
OBOJĘTNY -
14
NIEPRZYDATNY -
11
WKURZAJĄCY -
10
BRAK SŁÓW
2Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Niech się weźmie za uczciwą pracę a nie w każdej firmie po 3 lub 4 dni pracuje i jest wiecznie nadąsana jak pracodawca zwróci jej uwagę lub prosi o wykonanie polecenia. Zachowuje się jak małe dziecko na placu zabaw. Żerowała zawsze na chorobie córki a teraz śmierci dziecka.
Ludzie babka dostaje hajs i za wasze pieniadze kupila sobie samochód plus do tego kupuje alkochol i robi sobie schadzki z sąsiadami na podwórku i razem wszyscy piją. Wywalone ma również w swoje dziecko które żyje a po tym które zmarło nawet w żałobie nie chodzi.
Nie do końca rozumiem na co maja być wydane te pieniądze. Czy fundacja ma jakiś plan wydania zebranych środków? Bo już samo zbieranie m.in pieluch czy sudokremu było absurdalne. Mam wrażenie, że ta Fundacja dziala a na oślep, cos się dzieje...bach ...zbiórka...jedynym słusznym, w mojej ocenie, celem jest rehabilitacja mamy i syna. A ta nawet na tym etapie nie jest jeszcze wyceniona . Proszę gazetę o bardziej wnikliwą analizę udostępnianych zbiórek.
No dobra szkoda dzieci Ale bez przesady, zbiórka odzieży? Zbiórki innego typu? Na co to ? Nagle rodzina staje się biedna i poszkodowana. Sądzę iż to powinna być nauczka by pilnować dzieci i mieć rozum będąc pieszym. Piesi na dzień dzisiejszy czują się najważniejsi na drodze. Ale to nie do końca tego Pana wina. Gdyby kobieta lepiej pilnowała dzieci do tragedii by nie doszło. 10 letnie dziecko ma swój rozum. Umie rozejrzeć się na pasach tak jak uczą go w szkole i innych miejscach. Szkoda dzieci ale jestem z Żyrardowa i umiem przypilnowac dziecko przechodząc na pasach A nie myśleć o niebieskich migdałach. Od najmłodszych lat uczę dziecka jak zachować się w okolicach drogi. Bo miejsce na pobrykanie na rowerku to Żyrardów ma nie jedno ( np.Ecopark). Będąc kierowcą wiem jak bezmyślni są piesi. Zbiórkę to lepiej zrobić dla na prawdę potrzebujących z naszego powiatu. Pzdrawiam:)
Dlaczego Pani pisze takie głupoty że to wina matki nie była Pani na miejscu wypadku więc proszę się nie wypowiadać .To było przejście dla pieszych, to było miasto .Jest ograniczenie. Kierowca powinien uważać zbliża się do pasów i nagle pieszy może wejść. Tak nie było nawet hamowania .Prędkość też nie była 50 napewno przy takim udarzeniu. Stała się tragedia która nie powinna mieć miejsca zginęło niewinne dziecko, drugie leży w ciężkim stanie dlatego proszę nie pisać takich głupot. Nigdy nie wiadomo co Nas może spotkać
Tą odpowiedzią reprezentuje tylko Pani swoją bezmyślność i brak empatii dla ludzkiej tragedii. Wina jest wyłącznie kierowcy, który nie miał odwagi się przyznać do winy i przeprosić rodziny. Nie pozdrawiam.
Masz dzieci kretynko?
Jak można być tak zaślepionym idiotą żeby w obliczu takiej tragedii wypowiadać takie oceny? Nie masz co robić człowieku w domu tylko piszesz komentarze, które nic nie wnoszą tylko więcej bólu bliskim. Brak uczuć i odruchów ludzkich.
Osoba , która spowodowała wypadek to były policjant . To pana Leszka nie uczyli , ze trzeba zachować szczególna ostrożność przy przejściu dla pieszych ? A na dodatek ile pan jechał , ze są takie tragiczne skutki.
Ale ta zbiórką niech się zajmie utciwa fundacja a nie osoba prywatna bo bedzie zaś ze pieniądze zniknęły tak jak z P .Szydło co zbiorka była i sobie przywłaszczyli pieniądze.
Kierowcy nie maja wyobraźni, ostatnio przy ulicy Chmielnej zrobili sobie wyścigi o 8:00 rano, na ulicach powinny się pojawić progi zwalniające, bo tam gdzie jest ograniczenie do 40 a droga prosta jadą 2 razy szybciej.
problem stanowią starcy za kierownicą. co chwila się słyszy o wypadkach spowodowanych przez emerytów. moim zdaniem obowiązkowe badania co roku po 65 roku zycia lub coś w tym stylu. !!!
Nie tylko w Żyrardowie są takie przejścia w Skierniewicach również są ciemne przejścia i dopiero jakaś tragedia powoduje zmianę, chociaż miasto wydało pieniądze na doświetlenie około 50 najniebezpieczniejszysz specjalnymi lampami doświetlającymi przejście, może w Żyrardowie powinniście też wymóc to na włodarzu.
Tez mialem niedaleko od tego miejsca jako dziecko wypadek. Współczuję Bardzo
Tez mialem niedaleko od tego miejsca jako dziecko wypadek. Współczuję Bardzo
To jest ta sama ulica gdzie w zeszlym roku tylko na innym przejsciu został potrącony chłopiec.Tam jest kilka przejść duzo samochodów. W Żyrardowie są takie przejścia gdzie oprócz pasow jest tak ciemne przejscie ze naprawdę łatwo o tragedię