(fot.red)
Policjanci z Sochaczewa zatrzymali 28-latka podejrzanego o włamanie i kradzież pojazdu Renault Master z parkingu na warszawskim Targówku. Mężczyzna usłyszał już zarzut i został też tymczasowo aresztowany.
– W sobotnie popołudnie (28.03) do sochaczewskiej komendy wpłynęła informacja, że pojazd marki Renault Master ukradziony w Warszawie, kieruje się w stronę Sochaczewa. Dyżurny jednostki natychmiast przekazał informacje policjantom, którzy rozpoczęli poszukiwania auta – informuje mł. asp. Agnieszka Dzik z KPP w Sochaczewie.
Patrol ruchu drogowego zauważył auto wyjeżdżające ze stacji paliw na drogę krajową nr 50. Marka, model i kolor auta zgadzały się z przesłanym opisem, ale nie pasowały tablice rejestracyjne. Mundurowi zatrzymali jednak samochód. Podejrzewali, że tablice mogły zostać zmienione. Zaraz jak podbiegli do samochodu i chwycili za klamkę, zamek wypadł na jezdnię.
– Prawdopodobnie został wyłamany podczas włamania. Auto miało usuniętą naklejkę legalizacyjną, lecz po sprawdzeniu numeru VIN okazało się, że jest to pojazd, którego poszukiwali. Tablice rejestracyjne umieszczone na samochodzie pochodziły od innego pojazdu tej samej marki i modelu – dodaje Agnieszka Dzik.
Mężczyzna, jak się okazało 28-letni mieszkaniec gminy Baranów, podejrzany o kradzież auta został zatrzymany. Sąd, na wniosek policji i prokuratury, zdecydował o zastosowaniu wobec niego trzymiesięcznego aresztu. 28-latkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności
Włodzimierz Szczepański
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 59
1Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Niech budują to lotnisko i rozgonia tą wylęgarnie złodzieji jaką jest baranów..
Żeby Ci syfilis palce powykrecal frajerze
Ciekawe, która to już jego zdobycz? Pewnie miał kłopoty z prawe już wcześniej stąd zatrzymanie.