Maja Kapłon wyznała: – Jako mała dziewczynka patrzyłam na siebie w lustrze i modliłam się do Bozi - chciałabym mieć proste plecki. (fot. screnn/facebook.majakaplon)
Jej życie obfituje w niezwykłe zwroty. Po dramacie i groźbie utraty życia znów wzeszło słońce. Po operacji w USA spełniło się jej marzenie. Maja Kapłon wyznała: – Jako mała dziewczynka patrzyłam na siebie w lustrze i modliłam się do Bozi - chciałabym mieć proste plecki.
Maja Kapłon, popularna związana z Żyrardowem wokalistka święta spędza już w domu. Przyleciała z USA, gdzie przeszła operację. Zdołała wrócić w ostatnim momencie przed szalejącym w Stanach kornawirusem.
– Musieli dostać się do Chicago, bo Nowy Jork już miał zamknięte lotniska. W niedzielę (5.04) wylądowała na Okęciu. Odebrali ją bliscy, nie mogliśmy się z nią widzieć, bo jak każdy, który obecnie powraca, musi przejść kwarantanne. Sąsiedzi również przywitali ją też z daleka – mówi Jarosław Szafaryn, lider zespołu „Maja i Dandysi”.
Żyrardowianie uważnie śledzą wydarzenia z życia swojej ulubienicy. Jej życie obfituje w nieoczekiwane, czasem wręcz dramatyczne wydarzenia, tak było w ubiegłym roku. Pękł pręt w kręgosłupie. Koszt operacji 5,5 miliona złotych w USA. Maja Kapłon od urodzenia zmaga się ze skrzywieniem kręgosłup, choruje na skoliozę. Przeszła już kilkanaście operacji. Ostatnie miesiące były bardzo trudne. Pojawiły się problemy z oddychaniem i przeszywający ból. Wiele osób włączyło się w akcję zbiórki na operację. To była walka z czasem...
– Koncerty, kiermasze, licytacje, programy, a wszystko naprawdę ciężko wymienić z osobna. Działy się cuda – napisała o tym okresie Maja na swoim profilu społecznościowym.
Udało się zebrać blisko 2,9 mln złotych, do ponad 5 mln sporo brakowało. Amerykański szpital i tamtejsi lekarze stworzyli wstępny plan operacji na podstawie, którego ponownie obliczyli kwotę całego zabiegu. Okazało się, że kwota zebrana jest w stanie pokryć jej koszt. Wokalistka podzieliła się wieścią ze swoimi fanami. Zapłakana od wzruszenia mówiła, że nie może dalej uwierzyć w wieści. Kolejnym trudnym momentem była skomplikowana i bolesna operacja. Jej bliscy wyczekiwali wieści ze Stanów. W szpitalu odwiedzili ją Kamil Bednarek i finalistka „The Voice Kids” Natalia Kawalec. Tuż przed powrotem do domu Maja podzieliła się swoim dziecięcym marzeniami.
Pogodziła się już, że nigdy to się nie spełni. Tymczasem…
– Doktor Lenke powiedział przed operacją, że wyprostuje plecy w 75 proc., jednak po 7-godzinnej operacji sam był zaskoczony, oznajmiając moim bliskim, że wyprostował 90 proc, a po garbie prawie ani śladu. CUD – napisała.
Jeszcze długo potrwa, nim Maja wróci do normalnego życia. Przez rok ma zakaz wykonywania pracy. Przez ostatnie tygodnie towarzyszył jej ból.
– Dziś czuję się lepiej – rozmawialiśmy z Mają Kapłon w piątek (10.04) przyznała się nam, że wciąż cieszy z powrotu do domu. – To był ostatni moment. Ostatni lot do Polski. Przywitał mnie transparent „Witaj w domu” przygotowany przez rodziców i rodzeństwo. Stęskniliśmy się wszyscy. Teraz jestem na kwarantannie. Powinnam rozpocząć rehabilitację, niestety, koronawirus nam wszystkim pokrzyżował plany. Staram się sama ćwiczyć i spacerować wokół domu.
Epidemia – trudny czas dla muzyków
Jarosław Szafaryn: – Mamy zebrany materiał na płytę. Będziemy starali się zainteresować wytwórnie. Ciągle coś nam przeszkadza, teraz epidemia koronawirusa. To jednak czas trudny dla wszystkich, a branża artystyczna i turystyka jest dotknięta w szczególności. Odwołane zostały koncerty, a w związku z tym poboczne branże, jak chociażby promocja. Widzę to moich zamówieniach, otrzymuję ich coraz mniej. Tylko dzięki fanom muzycy przetrwają ten trudny czas.
Włodzimierz Szczepański
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 1
1Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Maju! Życzę Ci dużo zdrowia. Też to przeżywam, pomimo, że jestem od Ciebie dużo, dużo starsza. Wiem, co to znaczy skolioza i tzw. pręty w kręgosłupie. Obyś nigdy już nie cierpiała!!!