Agnieszka Karwat dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Żyrardowie prowadzi kampanię informacyjną, która ma na celu zwiększenie ilości rodzin zastępczych w powiecie żyrardowskim. (Justyna Napierała)
Blisko trzydzieścioro dzieci rocznie w powiecie żyrardowskim trafia do pieczy zastępczej. Większość dzieci pozostaje pod opieką swoich bliskich, którzy decydują się stworzyć dla nich rodzinę zastępczą spokrewnioną. Rzadko dzieci wracają do rodziny biologicznej. Miejsc w pieczy zastępczej ubywa, dlatego Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Żyrardowie prowadzi akcję Azymut rodzina, obierz kurs na rodzinę, zostań opiekunem zastępczym.
Rodzinne Domy Dziecka też są już często przepełnione. Teraz w pieczy zastępczej przebywa około 200 dzieci, a pod opieką instytucji pozostaje około 50 małoletnich.
– Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie jako Organizator Rodzinnej Pieczy Zastępczej nie jest w stanie zapewnić na własnym terenie zastępczej opieki wszystkim dzieciom z powiatu, które tego potrzebują, ze względu na brak rodzin zawodowych, zbyt małą liczbę rodzin zastępczych niezawodowych i Rodzinnych Domów Dziecka – mówi Agnieszka Karwat dyrektor PCPR w Żyrardowie.
PCPR z nowym rokiem ruszyło z kampanią społeczną, jej celem jest zwiększenie do końca 2021, liczby rodzin zastępczych.
Kolejny cel to edukacja społeczności lokalnej w zakresie najważniejszych zagadnień dotyczących rodzin zastępczych (ich zadań, specyfiki pracy, potrzeb) i umiejętności odróżniania ich od rodzin adopcyjnych oraz kształtowanie pozytywnych postaw wobec rodzin zastępczych.
Powody odebrania dzieci od ich biologicznych rodziców są niezmienne najczęściej to alkoholizm, narkomania a niekiedy choroba, która uniemożliwia wychowywanie. W powiecie funkcjonuje teraz 118 rodzin zastępczych i 6 rodzinnych domów dziecka oraz w Żyrardowie, jedno pogotowie opiekuńcze.
Najlepiej jest jak dzieckiem zajmują się bliscy, dziadkowie, ciocie, ale bywa, że jest to niemożliwe.
PCPR prowadzi nabór chętnych do tworzenia takich rodzin. Aby stać się rodzicem zastępczym należy spełnić szereg wymagań, wśród nich między innymi: należy przedstawić zaświadczenie o stanie zdrowia, niekaralności, należy też ukończyć kurs.
Bywają rodziny zawodowe, dla rodziców zastępczych jest to rodzaj pracy.
Dziecko umieszczane jest w pieczy na polecenie sądu. W powiecie żyrardowskim najwięcej jest spokrewnionych rodzin zastępczych, bo około 80.
W rodzinie zastępczej zawodowej może przebywać troje dzieci, w rodzinnych domach dziecka do ośmiu, jeśli jest rodzeństwo także i więcej.
Rodzina zastępcza pomaga dziecku przejść przez trudności, najczęściej wymaga też opieki lekarskiej, to wszystko potrzebne jest do tego, by mogło zacząć normalnie funkcjonować po trudach.
– Cieszymy się kiedy dziecko trafia do swojej naturalnej rodziny, jednak bardzo często utrzymujemy dalej kontakt – mówi Violetta Bilińska która prowadzi rodzinę zawodową na terenie gminy Mszczonów.
Sama przyznaje, że więzi z dziećmi są mocne, a każde święta kiedy wszyscy przyjeżdżają są na to dowodem.
Dzieci usamodzielniają się ale wracają także do rodziców zastępczych, nie zrywają z nimi kontaktu.
Jakie problemy mają rodzice zastępczy?
– Jak normalni rodzice bywają nadopiekuńczy – odpowiada Violetta Bilińska. Opiekę nad rodzinami zastępczymi sprawuje koordynator, który systematycznie odwiedza rodziny.
Justyna Napierała
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 7
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.