– Tłumaczę moim pacjentom, że skoro pół życia potrafili żyć zakrywając usta, czas potrzebny na leczenie nie zrobi dużej różnicy. A efekt? Tu telewizja nie kłamie, pacjentki po zakończonym leczeniu wyglądają nawet o kilkanaście lat młodziej – mówi dr Jakub Janicki, specjalista implantolog.
Wyobraźnię i oczekiwania pacjentów pobudzają programy reality show, w których nieszczęśnik wchodzi do gabinetu bez zębów, by na koniec odcinka uśmiechnąć się rzędem śnieżnobiałych zębów. W życiu potrzeba cierpliwości.
Pacjenci żartują, że implantolodzy odbierają chleb filmowcom, w każdym razie tym, którzy tworzą komedie. Współcześnie tak ważny rekwizyt, jak szklanka ze sztuczną szczęką odchodzi do lamusa. Skoro jest możliwość, wolimy mieć zęby na stałe.
– Faktycznie lepiej zachłysnąć się wodą, w której pływa cytrynka a nie szczęka teściowej. A zupełnie poważnie – nie ma jak własne zęby, a jeśli już garnitur zmieniać to tak, by nie trzeba było go wyciągać przed snem – przyznaje lek. dent. Jakub Janicki.
Decydując się na implanty pacjenci są na wszystko gotowi poza informacją: „na efekt trzeba poczekać”.
– Trzeba mieć świadomość, na czym polega implantacja. Niektórzy robią tzw. natychmiastowe obciążenie, sam kilka razy stosowałem tą metodę, ale chcę zastrzec – nie jestem jej zwolennikiem. Pacjent musi mieć świadomość, że zbyt szybkie obciążenie implantu zwiększa ryzyko nie przyjęcia się go
Jeszcze do niedawna, kiedy straciliśmy wszystkie zęby, byliśmy skazani na protezy ruchome całkowite. Natomiast dzięki rozwojowi nowoczesnych technik w stomatologii coraz częściej stosuje się odbudowy wszystkich zębów na implantach.
– Dzięki wszczepieniu sześciu (dolna część szczęki) lub ośmiu (góra) implantów dentysta może wykonać naturalne uzupełnienie całej szczęki w postaci mostu porcelanowego – mówi implantolog.
Niekiedy wykonuje się protezy w tzw. technice all on four. Są one oparte na czerech implantach i ufiksowane w jamie ustnej na stałe. Wyjmowane są tylko podczas kontrolnych wizyt u dentysty.
Głównym przeciwwskazaniem do zabiegu wstawienia implantów jest brak kości do prawidłowego wszczepienia implantu.
Z hollywoodzkim uśmiechem pacjent czuje się fantastycznie, wraca pewność siebie, walory estetyczne po zakończonym leczeniu robią ogromne wrażenie.
– Wielu pacjentów musi się przyzwyczaić jeszcze do jednego – nowej twarzy, która wyraźnie młodnieje. Zwłaszcza panie doceniają efekty leczenia – napięta skóra na policzkach, który zapadły się pod bezzębną szczęką potrafi odjąć wiele lat – podkreśla implantolog.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 2
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Świetny wywiad, a lekarz jeszcze lepszy. Poczucie humoru doktora Janickiego udziela mi się nawet wtedy, gdy siedzę na fotelu :)