(Fot. arch.)
Dokładnie – 8 008,45 złotych oraz 40 ukraińskich hrywien – to efekt kwesty, jaka została przeprowadzona na mszczonowskich cmentarzach 1 listopada.
– To najwyższy wynik zbiórki od początku jej prowadzenia – cieszy się Piotr Dymecki z Mszczonowskiego Stowarzyszenia Historycznego, organizator akcji.
Z hasłem „Dbajmy o skarby naszych nekropolii” wolontariusze zwrócili się do darczyńców.
Zabrano rekordową kwotę – 8008,45 złotych oraz 40 ukraińskich hrywien.
– Wielkość zbiórki świadczy o tym, że mieszkańcy doceniają to, co robimy z pieniędzy zebranych podczas 1-listopadowych zbiórek – mówi Piotr Dymecki z Mszczonowskiego Stowarzyszenia Historycznego, organizator kwesty. – Mszczonów jest pozbawiony wystawnych zabytków. Miasto było niszczone i oprócz zabytkowego kościoła i kilku innych budynków, nie mamy zabytków, dlatego tym bardziej chcemy dbać o te, które znajdują się na mszczonowskich nekropoliach – podkreśla.
Przez sześć godzin kwesty przeprowadzonej na dwóch mszczonowskich cmentarzach – starym przy parafii Jana Chrzciciela oraz nowym przy parafii św. O. Pio kwestowało osiem osób. Rekonstruktorzy z GRH Strzelcy im. 31 pSK oraz strzelcy z mszczonowskiej Jednostki Strzeleckiej 5132 „Strzelcy Rzeczypospolitej” zebrali ponad 8 tys. złotych oraz 40 ukraińskich hrywien. Pieniądze wpłacono na konto Mszczonowskiego Stowarzyszenia Historycznego.
– Cieszymy się, że mimo kryzysu hojność mieszkańców jest tak duża, dotychczas średnio uzyskiwaliśmy kwotę około 4 tys. zł, ostatnia zbiórka wyniosła ok. 6 tys. zł, zatem pobiliśmy dotychczasowy rekord o blisko 2 tys. złotych – Piotr Dymecki nie kryje zadowolenia.
Przed organizatorami kwesty podjęcie decyzji o wydaniu pieniędzy.
– Planowaliśmy zbiórkę przeznaczyć na dokończenie renowacji zabytkowego nagrobka z 1898 roku Marianny z Wróblewskich Sarosiek, jaki zlokalizowany jest w północno – zachodnim rogu nowego cmentarza. Prace przy nim rozpoczęliśmy jeszcze przed okresem pandemii, w okresie pandemii nie było zbiórek, dlatego remont się przedłużył. Na pomniku brak jeszcze zabezpieczającej kamiennej płyty. W najbliższym czasie spotkamy się z renowatorem, ruszymy z zarządem stowarzyszenia historycznego na cmentarze i razem zdecydujemy, na co konkretnie wydać pieniądze
Za pieniądze z dotychczasowych kwest odrestaurowane zostały nagrobki: śp. burmistrza Franciszka Kumorskiego i jego żony śp. Stefanii Walentyny z Pogorzelskich (mogiła dawnego burmistrza Mszczonowa i jego małżonki znajduje się na nowym cmentarzu, tuż przy dzwonnicy), byłego proboszcza Parafii pw. Świętego Jana Chrzciciela (budowniczego kościoła) śp. ks. Marcina Polkowskiego (lok. na starym cmentarzu), śp. księdza Józefa Filipowicza (lok. na starym cmentarzu) i płyta nagrobna z mogiły śp. Walerii Reuttowiczowej (lok. na starym cmentarzu – przy nagrobku wspomnianego ks. Filipowicza).
Ze zbiórek organizowanych przez MSH sfinansowane też zostało lapidarium przy wspomnianych mogiłach kapłanów na starym cmentarzu, a także pobudowany został grób zasłużonych na lokalnej społeczności dziedziców majątku Gnojna śp. Eugenii i Henryka Bieleckich (lok. nowy cmentarz). Dodatkowo Mszczonowskie Stowarzyszenie Historyczne doprowadziło do odnowienia leśnej mogiły nieznanego żołnierza poległego w 1939 roku w Gnojnie.
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.