- Od początku listopada robiliśmy dekoracje na świąteczny stół, wianuszki na drzwi, piekliśmy pierniczki, a dzieci ze stowarzyszenia je dekorowały. Towar trafił na kiermasz świąteczny – informuje Emilia Borkowska, członkini Stowarzyszenia Gospodyń i Gospodarzy w Bartnikach. – Na stoisku dostępny był też domowy smalec i śledzie po Bartnicku. Najbardziej w pracę zaangażowane były Bożena Błońska, Izabela Rogozińska oraz Krystyna Kozłowska – zwraca uwagę Emilia Borkowska.

Stowarzyszenie Gospodyń i Gospodarzy w Bartnikach funkcjonuje we wsi od około 8 lat, dziś należy do niego blisko 50 osób.

– Zrzeszyłyśmy się, aby wspólnie spędzać czas i pomagać innym. Pomagamy naszym mieszkańcom, ale nie tylko, bo nasze wsparcie przed świętami trafia m. in. do placówki opiekuńczo-wychowawczej „Dom” w Skierniewicach. Aktualnie szykujemy potrawy na wigilię dla radnych i sołtysów gminy.

Podczas kiermaszu na terenie parafii św. Antoniego dowolnymi datkami do puszki można było wesprzeć niepełnosprawnego Kacpra Laskowskiego. Jak słyszymy, pieniądze ze sprzedanych przedmiotów zostaną również przeznaczone na potrzeby członków stowarzyszenia – wycieczki, imprezy, spotkania i inne.