Języka japońskiego uczy się czwarty rok.

– Zaczęło się od bajek i produkcji animowanych, które z uwagą oglądałem w telewizji – mówi Kacper Głąbiński z Mszczonowa, student IV roku japonistyki na Uniwersytecie Warszawskim. – Powoli zakochiwałem się w tym języku – przyznaje.

Twierdzi, że nauka japońskiego przychodzi mu bez trudu.

– To bardzo ciekawy język, lubię się go uczyć – mówi. – Również jego pisownia, gramatyka jest bardzo ciekawa, mimo, że jest zupełnie inna, niż w języku polskim i trudna dla Europejczyka. Nauka japońskiego to głównie pamięciówka – zastrzega.

Wraz z ze zgłębianiem tajników języka, zaczął interesować się kulturą Japonii – grami i filmami – produkcjami animowanymi z kraju kwitnącej wiśni. Podobają mi się też japońskie samochody, stare sportowe auta, a najbardziej Mazda RX-7 – przyznaje Kacper.

Jego zainteresowania Japonią bardzo się rozszerzyły. Zwraca uwagę, że kultura Japonii różni się od Europy.

– Fascynują mnie wszelkie nowinki techniczne, a stosunek Japończyków do siebie, gdzie szacunek pracodawcy dla pracownika jest powszechny, wprost mnie urzeka – podkreśla.

Konkursem krasomówczym zainteresowała Kacpra wykładowczyni na uczelni, która pochodzi z Japonii. Zgłosiła go wraz z kilkoma innymi studentami do udziału w nim.

– Zadaniem konkursowym było przedstawienie wypowiedzi na wybrany temat – wspomina Kacper.

– Opowiedziałem o ważnym dla mnie doświadczeniu, o tym, jaki cud mnie spotkał, gdy zdałem maturę na bardzo wysoki wynik, mimo, że aż tak bardzo się nie starałem – przyznaje mszczonowianin.

W konkursie wzięło udział 18 osób, z czego 8 to studenci japonistyk z uczelni z całej Polski, pozostali reprezentowali szkoły językowe.

Kacper wygrał. W nagrodę otrzymał bilet do Tokio. Towarzysząca mu podczas konkursu para studentów z uczelni zajęła odpowiednio miejsca III i IV.

– Jadę do Japonii, to było moje marzenie – cieszy się Kacper Głąbński. – Bardzo chciałem pojechać do Japonii, do szkoły językowej na kurs językowy, ale były to przyszłościowe plany. A dzięki wygranym biletom trochę się przybliżyły – przyznaje Kacper.

Młody mszczonowianin, w przyszłości chciałby zostać tłumaczem języka japońskiego i zawodowo zajmować się tłumaczeniem albo uczyć języka japońskiego dzieci i młodzież.