(fot. Joanna Młynarczyk)
Pomaganie ma we krwi i tą krwią dzieli się od 14 lat. Krzysztof Bodecki, prezes OSP Wręcza oddał już w sumie 31 litrów krwi.
– To nic nie kosztuje, a można komuś pomóc – zrobić coś dobrego i mieć z tego satysfakcję – podkreśla Krzysztof Bodecki.
Strażakiem ochotnikiem jest już 33 lata.
– Dziś właśnie wskoczyło mi 31 litrów krwi – mówi Krzysztof Bodecki, prezes OSP Wręcza.
Mszczonowianin przygodę z krwiodawstwem zaczął w 2009 roku.
– To była akcja organizowana przez jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej w Mszczonowie, spontanicznie wziąłem w niej udział, po raz pierwszy oddałem wtedy krew i tak się zaczęło – opowiada. – Od tamtej pory, regularnie, co 2 miesiące, przez 14 lat dzieli się złotym lekiem. Półroczną przerwę miał, kiedy przeszedł zabieg na kolano.
Krew oddaje regularnie w punkcie krwiodawstwa w Skierniewicach.
– Nie ma możliwości oddawania krwi na terenie gminy Mszczonów ani powiatu żyrardowskiego, dlatego co 2 miesiące jestem z wizytą w punkcie w Skierniewicach – przyznaje Krzysztof Bodecki. – Dziś wskoczyło mi właśnie 31 litrów – dodaje.
Krzysztof Bodecki skompletował wszystkie odznaki honorowego dawcy, posiada też tytuł „Zasłużony dla Zdrowia Narodu”.
– Nie robię tego jednak dla odznak i tytułów. To realna pomoc, która trafia do kogoś, kto jej potrzebuje – przyznaje strażak. Poza tym mam rzadką grupę krwi, bo zerówkę, na którą jest duże zapotrzebowanie, dlatego będę to robił, dopóki zdrowie mi pozwoli – deklaruje.
Jak zwraca uwagę, krew oddaje także dla samego siebie.
– Dobre jest to, że co dwa miesiące widzi mnie lekarz, a samemu nie chodziłbym regularnie na badania – przyznaje mszczonowianin. – A tu lekarz bada mnie regularnie, mierzy ciśnienie. Do tego robią mi morfologię, mierzą hemoglobinę, lekarz obsłuchuje i przeprowadza wywiad.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 1
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.