– Wszędzie, gdzie się pojawimy z naszym Dodgem, budzimy duże zainteresowanie, zarówno dzieci jak i dorosłych miłośników motoryzacji – podkreślają strażacy z OSP Wręcza. (fot. Joanna Młynarczyk)
Druhowie w OSP Wręcza dysponują wyjątkowym samochodem marki Dodge, który pomimo swoich lat nadal służy w jednostce. – Amerykański Dodge WC 62 to jedyny taki egzemplarz na Mazowszu, nasza perełka – podkreśla Krzysztof Bodecki, prezes OSP Wręcza.
Wyjątkowe auto jest atrakcją zlotów, pikników w regionie, a teraz strażacy chcą go udostępnić zwiedzającym jeszcze częściej. Mają plan wybudowania przeszklonego garażu przy swojej strażnicy.
Dodge z roku 1943 uświetnia strażackie święta w regionie, uczestniczy w zlotach klasyków, jest atrakcją wielu pikników. Zdarza się, że towarzyszy strażakom w drodze do ślubu, a swego czasu wożono nim w ostatniej drodze trumny ze strażakami z kościoła na miejsce spoczynku.
– Wszędzie, gdzie się pojawimy tym samochodem, budzimy dosyć duże zainteresowanie, zarówno dzieci jak i dorosłych miłośników motoryzacji – mówi Krzysztof Bodecki, prezes OSP Wręcza.
Swego czasu pojawił się nawet chętny, który chciał odkupić starego Dodga.
– Właściciel muzeum motoryzacji chciał go od nas odkupić, był mocno zainteresowany, ale ten samochód nie jest do sprzedania i dopóki będzie działała straż we Wręczy, nigdy go nie wystawimy – zaznacza prezes OSP Wręcza.
Auto jest całkowicie sprawne. Opatrzone w żółte tablice, wpisane jest do rejestru zabytków.
– Samochód ten wykorzystywany był w naszej jednostce do 1984 roku, jeździł do akcji i pożarów we Wręczy i regionie – mówi Krzysztof Bodecki. – Przy większych akcjach, pożarach w latach 70-tych i 80-tych to był samochód, który pomagał wyciągać z opresji samochody Państwowej Straży Pożarnej, które w tamtych czasach dysponowały samochodami marki Star 25, Star 26. Nasz samochód sprawdzał się w każdych warunkach. Ponadto tym samochodem były przywiezione wszystkie materiały na budowę strażnicy funkcjonującej do dziś we Wręczy. Był wykorzystywany naprawdę do wszystkiego – podkreśla.
Samochód został złożony z dwóch pojazdów. Pierwszym egzemplarzem był Dodge WC 52, samochód dwuosiowy, który po wojnie wykorzystywany był do pożarów. Do niego strażacy dołożyli podwozie z innego samochodu o większym napędzie, który przeznaczony był na złom. Tak powstał Dodge WC 62, amerykański lekki, wojskowy samochód ciężarowy z okresu II wojny światowej, który służy do dziś.
Aktualnie strażacy mają plan wybudowania przeszklonego garażu na działce OSP Wręcza dla zabytkowego auta.
– Właśnie jesteśmy po rozmowach z marszałkiem województwa mazowieckiego, Adamem Struzikiem, który obiecał nam dofinansowanie przeszklonej wiaty, którą chcielibyśmy wybudować na działce od ulicy, by samochód był widoczny dla przejezdnych i by była możliwość obejrzenia go nie tylko na świętach strażackich i piknikach, ale na co dzień – mówi Krzysztof Bodecki.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 3
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.