Ksiądz Adam Kostrzewa do Mszczonowa przybył z parafii św. Małgorzaty Dziewicy i Męczennicy w Czerniewicach, gdzie ostatnie dziewięć lat był proboszczem.

Od razu ruszył z pracami remontowymi.

– Robimy to, co konieczne, by jak najszybciej zamieszkać na plebanii i być blisko świątyni i parafian – mówi ks. Adam Kostrzewa. – Aktualnie korzystamy z gościnności księży w Żyrardowie, a w budynku plebanii przeprowadzany jest remont – dodaje.

Przyznaje, że w parafii w Czerniewicach, gdzie był ostatnie dziewięć lat, udało się dużo zrobić.

– Zrealizowaliśmy tam wielkie dzieło, jakim było odnowienie XV-wiecznego kościoła, popadającego w ruinę. Udało się go uratować od przeniesienia do skansenu, dlatego mam nadzieję, że zabytkowy kościół w Mszczonowie, też uda się odnowić – mówi ks. Adam Kostrzewa.

Jak przyznaje, do zrobienia jest jednak dużo. Pierwsza rzecz to cieknący dach, zabezpieczenie go przed zimą, a w dalszej kolejności pozyskanie środków na wymianę całego poszycia dachowego. Ponadto trzeba kościół zaizolować, bo z powodu braku ogrzewania wdarł się grzyb. Ważną rzeczą będzie też założenie ogrzewania oraz pomalowanie elewacji kościoła wraz z dzwonnicą i wieżą. Także otoczenie świątyni i plebanii wymagać będzie upiększenia.

Remont rozpoczął się również w XIX-wiecznym budynku plebanii.

– W tej chwili remontowana jest kuchnia, jadalnia, powstaje spiżarka. Dalej na odnowienie czekają pokoje – zapowiada ks. Kostrzewa.

Na plebanii zamieszkają wszyscy trzej księża. Wraz ks. Adamem, mieszkać tu będzie ks. Tadeusz Przybylski oraz pomagający duchownym w pracy duszpasterskiej ks. Paweł Muranowicz, dotychczasowy wikariusz parafii w Bełchowie.