(Koło Gospodyń Wiejskich "Walerki" w Walerianach)
Dzięki funduszom z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa panie kupiły już duże garnki do gotowania, pojemniki grzewcze oraz sprzęt grający. W planach mają nabycie gofrownicy i urządzenia do pieczenia chleba.
Funkcjonują w Walerianach od 2016 roku.
Wcześniej byliśmy stowarzyszeniem, a czwarty rok jesteśmy już kołem – mówi Iwona Wach, przewodnicząca KGW „Walerki”. – W kole jest 31 kobiet, jest też kilku panów.
Jak wspomina, gospodynie z Walerian zrzeszyły się, bo chciały działać na rzecz mieszkańców. Gdy zaczynały nie było możliwości korzystania z dotacji na działalność.
Miałyśmy tyle, ile nam samym udało się zarobić. Wszystkie środki zarobione podczas pikników, imprez wkładaliśmy w salę, co prawda wójt nam pomieszczenie przy remizie strażackiej wyremontował, ale potrzebne sprzęty kupowałyśmy już same – tłumaczy.
Aktualnie z dotacji otrzymanych z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa gospodynie kupiły duże garnki do gotowania, pojemniki grzewcze oraz sprzęt grający. W planach mają nabycie gofrownicy i urządzenia do pieczenia chleba.
Wszystko się zużywa, dlatego powoli zaczyna brakować pewnych rzeczy – mówi Iwona Wach. – Jesteśmy w trakcie zakupów – informuje.
Jak słyszymy, ostatnio, KGW „Walerki” obsługiwało piknik rodzinny organizowany w Walerianach, a także imprezę z okazji stulecia szkoły w Puszczy Mariańskiej, a niedługo, w pierwszą niedzielę września, gospodynie będzie można spotkać na dożynkach gminnych w Puszczy Mariańskiej. Odbędą się one na terenie podstawówki.
Specjalizujemy się w robieniu pierogów, gofrów i innych smakołyków, których z pewnością nie zabraknie na naszym stoisku na dożynkach – zachęca do odwiedzenia stoiska „Walerek” Iwona Wach.
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.