– Połowa mieszkańców gminy tamtędy jeździ – mówi radny Andrzej Osiński. – O 7 rano, gdy ludzie jadą do pracy tworzą się korki na drogach podporządkowanych. Od lat walczymy o to, by poprawić bezpieczeństwo na tym skrzyżowaniu, ale to jak walka z wiatrakami. Ludzie już tyle pism wysłali do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i nic to nie dało. Według mnie już podczas modernizacji drogi krajowej powinna być tam zaprojektowana sygnalizacja.

– Połowa mieszkańców gminy tamtędy jeździ – mówi radny Andrzej Osiński. – O 7 rano, gdy ludzie jadą do pracy tworzą się korki na drogach podporządkowanych. Od lat walczymy o to, by poprawić bezpieczeństwo na tym skrzyżowaniu, ale to jak walka z wiatrakami. Ludzie już tyle pism wysłali do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i nic to nie dało. Według mnie już podczas modernizacji drogi krajowej powinna być tam zaprojektowana sygnalizacja. (fot. Mariusz Jaworski)

O bezpieczny wyjazd na krajową 50-tkę w Chudolipiu mieszkańcy także ościennych wsi walczą od lat – podkreśla radny Andrzej Osiński (na zdj.). Kolejne pisma do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad nic nie dają. – GDDKiA palcem nie kiwnęła, żeby cokolwiek zrobić w tej materii – mówi Józef Grzegorz Kurek, burmistrz Mszczonowa. Za budowę sygnalizacji świetlnej na ruchliwym skrzyżowaniu zabrała się więc gmina.

Trzy lata temu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad jego budową w tym miejscu chciała obarczyć… inwestora zainteresowanego budową stacji paliw w pobliżu skrzyżowania. Stacja nie powstała do dziś, tak, jak i wspomniane rondo. Przebudowa drogi miała być dwa razy droższa niż powstanie samej stacji.

Może te planowane światła trochę ułatwią nam życie – mówi Wojciech Krajewski, sołtys sołectwa Zimna Woda. – Teraz to skrzyżowanie jest tragiczne. Ciężko się wydostać z Lutkówki. Często trzeba tam stać dobrych kilka, jeśli nie kilkanaście minut, żeby wyjechać na 50-tkę. To nie jest tak, że tam ze wsi wyjeżdża jeden samochód na godzinę. Wielu mieszkańców korzysta z tego skrzyżowania. Dzieci dowożone są do szkoły, ludzie tamtędy do kościoła jeżdżą. Teraz w niedzielę jest może trochę mniejszy ruch, bo jest zimno i nie ma takiej giełdy, ale normalnie, jak samochody jadą ze Słomczyna, to ciężko wyjechać. Było tam kilka wypadków. Ludzie pilnują się jak mogą, by w miarę bezpiecznie przejechać.

Wszystko wskazuje na to, że poprawę bezpieczeństwa na skrzyżowaniu drogi krajowej, wojewódzkiej, powiatowej i gminnej weźmie na siebie samorząd Mszczonowa. Projekt budowy sygnalizacji świetlnej w Chudolipiu już został przygotowany.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad palcem nie kiwnęła, żeby cokolwiek zrobić w tej materii – mówi Józef Grzegorz Kurek, burmistrz Mszczonowa. – Nasze pisma, ponaglenia nic nie dały. Wreszcie się zdenerwowałem i postanowiłem podpisać porozumienie z GDDKiA, że to gmina zrobi projekt i będziemy szukać pieniędzy na budowę sygnalizacji świetlnej. Tam jest naprawdę niebezpiecznie, musimy to zrobić, żeby mieć większą gwarancję, że nic tragicznego się tam nie wydarzy.

 

W projekcie budżetu gminy na 2024 rok zaplanowano 400 tys. złotych na budowę sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu w Chudolipiu.

Urzędnicy ratusza szukają pieniędzy na dofinansowanie inwestycji. Na razie o dorzucenie się do budowy sygnalizacji wystąpili do marszałka województwa mazowieckiego.

Sygnalizacja dotyczy przecież także drogi wojewódzkiej, więc samorząd powinien partycypować w kosztach – kwituje burmistrz.

Projekt sygnalizacji jest końcowej fazie uzgodnień. Zmiana organizacji ruchu związana z budową świateł musi być zatwierdzona przez GDDKiA. Projektant musi też uzyskać uzgodnienia z zarządcami pozostałych dróg (wojewódzkiej i powiatowej).

– Projekt zakłada budowę sygnalizacji akomodacyjnej, która pozwoli na włączanie się zielonego światła dla kierunków podporządkowanych, w momencie, gdy na skrzyżowaniu pojawi się samochód, który będzie chciał wyjechać z dróg podporządkowanych – wyjaśnia Małgorzata Krześniak, zastępca naczelnika wydziału rozwoju gospodarczego w mszczonowskim ratuszu. – Zielone światło będzie na głównym ciągu. Sygnalizacją będzie objęty cały tamten obszar i wszystkie drogi, które się w tamtych okolicach spotykają, czyli wojewódzka, powiatowa oraz droga, która jest nieco odsunięta od samego skrzyżowania (na Petrykozy).

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 12

  • 12
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 0
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 0
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

Sprawdzili strażackie umiejętności

Mszczonowski duet czwarty w Europie

ŻYJ TEATREM!

„Dobry Start” od 1 lipca można składać...

Skierowania na paczki żywnościowe

Jonizacja – dlaczego jest niezbędna przy...

Umowa przedłużona

Dzień psa w Korabkach

Sadownicy liczą straty po wiosennych przymrozkach