Michaił Chubai wywalczył puchar Kolibra

W niedzielę 18 lutego 2024 w Klubie Kultury Fizycznej KOLIBER rozgrywano turniej tenisa stołowego.

Od godziny 10.00 rozgrywane były gry grupowe. Zawodnicy byli podzieleni na cztery grupy. Trzy pięcioosobowe oraz jedna czteroosobowa. W grupach grano do dwóch wygranych setów, każdy z każdym.

Do zawodów o Puchar Klubu KOLIBER zgłosiło się do kategorii open 19 zawodników, a do kategorii szkół podstawowych pięciu zawodników i zawodniczek. Najwięcej pingpongistów było z Żyrardowa, ale byli również zawodnicy z Aleksandrowa, Mszczonowa, Korytowa.

Mecze rozgrywane były na czterech stołach. Z każdej grupy do ćwierćfinałów rozgrywanych już systemem pucharowym awansowali dwaj pierwsi. Mecze od fazy pucharowej rozgrywane były do 3 wygranych setów. W ciągu czterech godzin rozegrano 54 mecze. Najładniejszy mecz rozegrali w ćwierćfinale Oliwier Odolczyk z Bartłomiejem Klingbailem zakończony wynikiem 3:1 (11:6, 12:14, 12:10, 11:6}, a najbardziej wyrównany to pojedynek półfinałowy pomiędzy Odolczykami ojcem i synem Oliwierem. Wygrał syn Oliwier 3:2 (9:11, 9:11, 11:9, 11:9, 11:9).. Należy jeszcze podać wyniki kolejnych trzech ćwierćfinałów. W pierwszym Leszek Szynkowski pokonał Artura Wiśniewskiego (ubiegłorocznego triumfatora) 3:0. Kolejny mecz 1/4 wygrał Michaił Chubai (Ukraina) pokonując 3:0 Pawła Kurana. W ostatnim pojedynku 1/4 Michał Odolczyk pokonał Ryszarda Gołyńskiego 3:0. W półfinałach zmierzyli się Michaił Chubai z Leszkiem Szynkowskim 3:;0 oraz jak wcześniej pisaliśmy Oliwier z Michałem Odolczykiem. Niespodziewanie wygrał młodszy 3:2 meldując się do finału. Trzecie miejsce zdobył Michał Odolczyk

wygrywając z Leszkiem Szynkowskim 3:1. W finale nie było niespodzianki. Miisza pokonał zmęczonego Oliwiera 3;0 (11;6, 11;7, 11;9).

W kategorii szkół podstawowych dziewczęta rywalizowały w jednej grupie z chłopcami. Tu ostatecznie I miejsce wśród dziewcząt zdobyła Matylda Sobieraj przed Wiktorią Białasik i Mają Białasik. Najlepszym wśród chłopców był Shahid Wehbe przed Wojtkiem Kowalikiem.

Należy dodać, że poziom pojedynków z roku na rok jest coraz większy, co jest zasługą grających w rozgrywkach 5 ligi zawodników Błękitnych Korytów. Zwycięzcy odebrali puchary z rąk Krzysztofa Rzeczyckiego.

MS

Jak oceniasz ten artykuł?

  • 0
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 0
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 0
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

Mszczonowskie cheerleaderki w drodze na mistrzostwa...

Trzeba będzie zapłacić za parkowanie przed...

"W drodze do Niepodległej" – wystawa w Galerii U...

Strażacy kontra rockmani i siatkarze

Wrzos Międzyborów na podium!

Najlepsze miasta do życia w Polsce

Miejski monitoring już działa

Kolejny poszukiwany listem gończym w rękach...

Za droga hala sportowa przy szkole

eOGŁOSZENIA

Już teraz możesz dodać ogłoszenie w cenie tylko 5,00 zł za tydzień - POZNAJ NOWE OGŁOSZENIA