Na terenie gminy Puszcza Mariańska powstało wyjątkowe miejsce, które przyciąga zarówno mieszkańców, jak i turystów – Kraina Czarnego Bzu Teresy i Andrzeja Lubeckich. To tu, na 4 hektarach upraw ekologicznej, rośnie niezwykła roślina, której właściwości lecznicze znane były już w starożytności.

Państwo Lubeccy z pasją uprawiają czarny bez, który dla nich jest nie tylko rośliną, ale prawdziwym eliksirem zdrowia.

Dla mnie roślina ma moc sprawczą, mam do niej sentyment, moja babcia Emilka zawsze mnie leczyła właśnie sokiem z czarnego bzu” – mówi Teresa Lubecka.

Właściciele Krainy Czarnego Bzu sami produkują różnorodne wyroby na bazie tej rośliny, takie jak soki, herbatki, syropy czy oranżady. Wszystkie produkty są wytwarzane ręcznie, z zachowaniem tradycyjnych receptur i najwyższych standardów jakości. Co więcej, zostały one zarejestrowane jako produkty tradycyjne z tego regionu.

Według przekazów, czarny bez to roślina niezwykle wyjątkowa.

Jest to święta i zdradliwa roślina – mówi Teresa Lubecka. Święta, bo ma właściwości lecznicze, a zdradliwa bo przekaz głosi, że zaśnięcie pod krzakiem grozi nawet śmiercią.

Mimo tych wierzeń, mieszkańcy Krainy Czarnego Bzu są przekonani o dobroczynnym wpływie tej rośliny na zdrowie.

Czarny bez od wieków był wykorzystywany w medycynie naturalnej. Zawiera wiele witamin, minerałów i innych składników odżywczych, które wzmacniają odporność organizmu, łagodzą przeziębienia i grypę oraz mają działanie przeciwzapalne. W Krainie Czarnego Bzu można dowiedzieć się więcej o leczniczych właściwościach tej rośliny oraz skosztować produktów z niej wytwarzanych.