W projekcie budżetu gminy na 2025 roku, nad którym radni mają dyskutować na najbliższej sesji (30.12), zaplanowano 150 tys. złotych na budowę nowej siedziby Gminnej Biblioteki Publicznej w Puszczy Mariańskiej. Zapisanych pieniędzy oczywiście na realizację inwestycji nie wystarczy. To środki na przygotowania do budowy siedziby książnicy – wydzielenie działki, opracowanie dokumentacji projektowej. Koszty inwestycji, która miałaby być realizowana w latach 2025-2027 wstępnie oszacowano na 3,1 mln złotych.

– Budynek biblioteki zaplanowaliśmy na działce na tyłach szkoły podstawowej – mówi Krzysztof Boryna, wójt gminy Puszcza Mariańska. – W przyszłym roku chcemy przygotować wszystkie dokumenty potrzebne do realizacji inwestycji. Jeśli będą potrzebne w miarę szybko, bo okaże się, że możemy aplikować o dofinansowanie ograniczymy się do opracowania programu funkcjonalno-użytkowego. Jeśli jednak wnioski o ewentualne dotacje będziemy składać później, przygotujemy pełną dokumentację techniczną inwestycji.

Już dziś wiadomo, że bez zewnętrznego wsparcia, a jedynie z budżetu gminy, obiektu nie da się wybudować.

Obecnie biblioteka mieści się na piętrze budynku przy ul. Króla Jana III Sobieskiego 1. Na 66 metrach kw. zgromadzono tam już ponad 25 tysięcy książek.

– Budynek nie jest przystosowany do takiego obciążenia – zauważa wójt. – Książki trzeba przechowywać w różnych miejscach, bo istnieje obawa, czy strop wytrzyma taki ciężar.

Czytelnicy, zwłaszcza ci nieco starsi skarżą się też na to, że by dostać się do biblioteki muszą pokonać 22 niezbyt wygodne stopnie.

Bibliotekarze szacują, że przez ich ręce przeszło już ponad 30 tysięcy książek. Nie wszystkie zostały zewidencjonowane. Część udostępniono w ramach bookcrossingu, część trafi do dwóch Domów Pomocy Społecznej – w Wycześniaku i Piastowie. Paczki właśnie są przygotowywane.

W nowej siedzibie biblioteki oprócz magazynu na książki, czytelni, wypożyczalni zostanie zaprojektowana multimedialna sala konferencyjna.

– Biblioteka w tej chwili to już nie tylko książki – przyznaje Bożena Łukasik-Jędrzejewska, dyrektor GBP w Puszczy Mariańskie. – Dla mnie zawsze książka będzie podstawą działalności bibliotecznej, ale zdajemy sobie sprawę, że musimy zaoferować mieszkańcom coś więcej. Chcemy, by w nowym budynku była sala na spotkania dla mieszkańców, na szkolenia, czy warsztaty.

O wiele szybciej niż puszczańska książnica, siedzibę zmieni jej filia w Bartnikach. Lada dzień księgozbiór (liczący ponad 10 tys. książek zgromadzony na 33 metrach kw.) zostanie przeniesiony z pomieszczeń w piwnicy podstawówki do nowego lokalu. Biblioteka będzie działała w lokalu przy ul. Warszawskiej, w której do tej pory przyjmował stomatolog.

– Nowa siedziba pozwoli nam rozwinąć skrzydła – zapewnia dyrektor biblioteki.