Kwalifikacja wojskowa w 2025 roku potrwa do 30 kwietnia. Ma na celu wprowadzenie danych do ewidencji wojskowej oraz określenie zdolności do pełnienia służby wojskowej przez obywateli Rzeczypospolitej Polskiej. Uchylanie się od stawiennictwa na komisji może zakończyć się grzywną i doprowadzeniem przez policję. Ppor. Patryk Gołębiewski, rzecznik prasowy Wojskowego Centrum Rekrutacji w Skierniewicach wyjaśnia, jak przebiega procedura kwalifikacji i jakie dokumenty należy zabrać ze sobą.
Kwalifikacja wojskowa, trwająca w 2025 roku do 30 kwietnia, to kluczowy proces ewidencyjny i medyczny, który dotyczy 230 tys. Polaków – nie tylko młodych mężczyzn, ale także kobiet i osób do 60. roku życia. Unikanie stawiennictwa grozi grzywną nawet do 5 tys. zł lub doprowadzeniem przez policję. Oto co musisz wiedzieć o procedurach, kategoriach zdolności i konsekwencjach uchylania się.
Kto musi stawić się na komisji?
Wezwania otrzymują:
- Mężczyźni urodzeni w 2006 r. oraz z roczników 2001–2005 bez określonej kategorii zdolności
- Kobiety z roczników 1998–2006 posiadające kwalifikacje medyczne, IT, lingwistyczne lub techniczne
- Ochotnicy powyżej 18. roku życia oraz osoby do 60 lat z nieuregulowanym statusem wojskowym
„Celem jest nie pobór, lecz ewidencja i ocena zdolności do służby” – podkreśla ppor. Patryk Gołębiewski z WKU w Skierniewicach.
Przebieg kwalifikacji krok po kroku
- Weryfikacja tożsamości – konieczny dowód osobisty i dokumentacja medyczna
- Badania podstawowe: pomiar ciśnienia, waga, wzrost, ocena postawy i skóry.
- Testy specjalistyczne: słuch, wzrok, wywiad dotyczący chorób i stylu życia.
- Orzeczenie kategorii zdolności (A, B, D, E) i ewentualne skierowanie na dodatkowe badania
Kluczowe kategorie:
| Kategoria | Znaczenie |
| A | Zdolny do służby (z wyłączeniem zawodowej) |
| B | Czasowa niezdolność (do 24 miesięcy) |
| D | Niezdolny w czasie pokoju (z wyjątkiem Terytorialsów) |
| E | Trwała niezdolność (również w czasie wojny) |
Odwołania i konsekwencje uchylania się
- Odwołanie od decyzji: Można złożyć w ciągu 14 dni do wojewódzkiej komisji lekarskiej, a następnie do sądu administracyjnego.
- Kary za brak stawiennictwa: Grzywna nakładana przez władze lokalne lub przymusowe doprowadzenie przez policję.
„Nawet jeśli nie możesz przyjść, musisz zgłosić ten fakt najpóźniej w dniu komisji” – przypomina rzecznik WKU.
Unikanie kwalifikacji wojskowej to ryzyko poważnych konsekwencji prawnych. Warto potraktować ją jako obowiązek obywatelski, który – wbrew obawom – nie oznacza automatycznego powołania do armii. Dla kobiet i specjalistów to także szansa na awans w rezerwie lub służbę kontraktową.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 8
-
5
BARDZO PRZYDATNY -
2
ZASKAKUJĄCY -
0
PRZYDATNY -
0
OBOJĘTNY -
0
NIEPRZYDATNY -
0
WKURZAJĄCY -
1
BRAK SŁÓW
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Polska to głownie kraj katolicki. Piąte przykazanie Boże to „nie zabijaj” plus jest przykazanie „najważniejsze”: „kochaj bliźniego swego jak siebie samego”. Bliźni to inny człowiek: Rusek, Niemiec i Szwed z Potopu. Każdy Polak/Polka mogą się zasłonić klauzulą sumienia i powiedzieć, że ich religia katolicka zabrania służby wojskowej, która ma na celu zabijanie lub krzywdzenie „bliźniego”. A w razie jakichkolwiek sankcji (kar), to można wziąć adwokata i argumentować w sądzie (i odwołując się dojść nawet do Trybunału Europejskiego) że jest się dyskryminowanym ze względu na wyznanie. I nie są ważne opinie klechów: Kościół to nie Bóg, więc ortodoksyjna wiara w Biblię i Przykazania Boże (Dekalog) stoją ponad Przykazania Kościelne i opinie kurii. W Trybunale Unijnym już Polacy wygrywali z Państwem, więc można grać dalej. Powodzenia!
Młody szykuj się w kamasze.