Hasło tegorocznej pielgrzymki to „Pielgrzymi nadziei”. Biskup łowicki Wojciech Osial dziękując pielgrzymom za podjęcie trudu wędrówki, podkreślał, że nadzieja, która przyświeca pątników „to nie zwykły optymizm, płytkie pocieszenia – będzie dobrze. To nadzieja, że Jezus jest przy mnie”.

Ks. Jarosław Łękarski, duchowy przewodnik tegorocznej pielgrzymki mówi: „Idąc z Bogiem, osiągniesz cel”.

Ruszyli do Częstochowy w środę, 6 sierpnia. Do pokonania mają ponad 220 kilometrów. Na Jasną Górę wejdą 14 sierpnia. Pielgrzymka młodzieżowa do Częstochowy jest nie tylko religijnym wydarzeniem, ale też czasem głębokich przemyśleń, integracji i odnajdywania siebie w drodze.

Rytm drogi – modlitwa, śpiew i rozmowa

Pątnicy każdy dzień zaczynają od wspólnej modlitwy oraz mszy świętej, którą sprawują kapłani podążający razem z grupami pielgrzymów. „Chcemy być ‘pielgrzymami nadziei’, odkrywać Bożą nadzieję i zanosić ją wszędzie tam, gdzie pośle nas Pan Bóg” – mówi Konstanty Marat, skierniewiczanin, uczestnik łowickiej pielgrzymki. Na szlak pątniczy ruszył z wnukiem.

Samo pielgrzymowanie wymaga nie tylko fizycznej, ale przede wszystkim duchowej siły. Każdy kilometr pokonany jest okazją do rozmowy, śpiewu i dzielenia się swoim życiem.

Wielobarwna młodość na szlaku

W pielgrzymce biorą udział zarówno osoby głęboko wierzące, jak i te, które dopiero poszukują swojej drogi. Rozpiętość wieku, charakterów i motywacji tworzy niepowtarzalną atmosferę. Jedna z uczestniczek podkreśla w rozmowie: „Na pielgrzymce odpoczywam! Zostawiam za sobą problemy codzienności i idę z intencją, by nabrać dystansu i odnaleźć spokój serca”.

Młodzi ludzie niosą swoje osobiste intencje. „Modlę się za rodzinę i przyjaciół. Chcę wyprosić dla nich spokój i siłę” – wyznaje jeden z pątników. Wspólna droga rodzi przyjaźnie, często trwałe na całe życie. „Dziękujemy, że przez 30 lat na szlaku ŁPPM poznało się i pokochało tak wiele par, które dziś są sakramentalnymi małżeństwami” – podkreślają organizatorzy w oficjalnych intencjach pielgrzymki.

Wyzwanie i radość bycia razem

Uczestnicy podkreślają, że pielgrzymka pozwala „umocnić wiarę i dać świadectwo”, a trud wędrówki jest ofiarą, którą można wyprosić łaski dla siebie i bliskich. Jeden z rozmówców mówi: „…pragniemy rozradować nasze serca w Bogu, ponieważ nie pokładamy nadziei w tym, co doczesne i przemijające, ale w łasce Boga, która uświęca nasze życie i nadaje mu sens”.

Finał na Jasnej Górze

Po wielu dniach marszu, pokonanych kilometrach i wzruszających spotkaniach, pielgrzymi docierają na Jasną Górę. To moment kulminacyjny, pełen łez, radości i dumy. Wspólna modlitwa przed Cudownym Obrazem Matki Bożej wieńczy trud drogi. Uczestnicy podkreślają, że doświadczenie pielgrzymki „przemienia serce, wzmacnia więzi i jest źródłem głębokiego poczucia pokoju”.

Pielgrzymka młodzieżowa do Częstochowy to opowieść o nadziei, radości i głębokiej wierze – tam, gdzie zwykła droga staje się przestrzenią spotkania z Bogiem i z drugim człowiekiem.

Łowicka pielgrzymka młodzieżowa, podobnie jak dziesiątki innych grup z całej Polski, jest elementem wyjątkowej tradycji.

Co roku właśnie w sierpniu na Jasną Górę przybywa nawet 40 pieszych pielgrzymek. To czas największego ruchu pielgrzymkowego.

Sierpniowe pielgrzymki zmierzają głównie na Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, obchodzoną 15 sierpnia. To również święto Matki Bożej Zielnej, kiedy w kościołach odbywa się święcenie kwiatów i ziół.