27 października 2016Przeczytaj Artykuł
W niedzielę (23.10) zmarł Aleksander Suzdorf, żołnierz Armii Krajowej, mieszkaniec Kuklówki. W czwartek (27.10) rodzina, przyjaciele oraz dziesiątki mieszkańców towarzyszyły mu w ostatniej drodze. Nie zabrakło przedstawicieli władz samorządowych Grodziska Mazowieckiego i Radziejowic oraz pocztów sztandarowych jaktorowskich harcerzy oraz kombatantów AK oddziału Osa.
Ze wzruszeniem wspominano zmarłego. Ze łzami w oczach pożegnała go podporucznik Janina Soporek, prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej - Środowiska Osa w Grodzisku Mazowieckim.
- Nie zmogło cię ubeckie bicie a ni trzy lata pracy w kopalni. Walczyłeś z nami o wolną Polskę. Żal, że już cię z nami nie ma. Śpij dobrze Olku – mówiła Janina Soporek.
Świętej pamięci Aleksander Suzdrof walczył w grupie Krzysztof, wchodzącej w skład Armii Krajowej. Był jednym z ostatnich jej żyjących członków. Miał 88 lat. Hołd oddali mu ci, dla których historia ma olbrzymie znaczenie. Honorową wartę przy trumnie pełnili członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej Strzelcy im. 31 pSK z Mszczonowa. Zjawiły się też poczty sztandarowe hufca ZHP z Jaktorowa oraz przepasany żałobnym kirem sztandar AK.
- Dziękuję wszystkim za przybycie, za pożegnanie mojego taty. Dziękuję harcerzom, młodym ludziom, którzy znaleźli chwilę w środku tygodnia, by tu być. To ważne by szanować historię – dziękował podczas uroczystości Jacenty Suzdrof, syn zmarłego. Tekst i fot. Jarosław Pięcek